Urzędy pracy do likwidacji?
Finansowanie przez państwo działających
nieefektywnie, a kosztownych publicznych służb zatrudnienia to
marnowanie pieniędzy - ocenia "Gazeta Prawna".
17.11.2004 | aktual.: 17.11.2004 11:29
Polskie urzędy pracy wciąż nie cieszą się dobrą opinią . Jeżeli wkrótce nie ulegnie to widocznej poprawie, mogą stracić rację bytu, a ich zadania przejmą prywatne agencje zatrudnienia - stwierdza dziennik.
Ludziom poszukującym pracy jest potrzebna, a często wręcz niezbędna, fachowa pomoc. Powinny ją świadczyć przede wszystkim urzędy pracy. Jednak w świadomości społecznej wciąż panuje przekonanie, że zatrudniają one rzesze urzędników, którzy ograniczają się jedynie do rejestracji bezrobotnych i biernego przyjmowania ofert pracy.
Według "Gazety Prawnej", rosnące tempo zmian w gospodarce oraz zwiększająca się elastyczność rynku pracy oznaczają, że pracownicy będą musieli coraz częściej zmieniać nie tylko pracę, ale i zawód. To z kolei powoduje zwiększenie popytu na pośrednictwo pracy.
Jeżeli publiczne służby zatrudnienia w Polsce chcą odgrywać istotną rolę na rynku pracy i skutecznie konkurować z innymi pośrednikami, muszą oferować profesjonalne usługi pracodawcom poszukującym pracowników i udzielać skutecznej pomocy osobom bezrobotnym. Muszą tez dysponować dokładnymi informacjami o sytuacji nie tylko na lokalnym, ale również krajowym rynku pracy - podkreśla "Gazeta Prawna". (PAP)