W cieniu ratingów
południu do przeceny wspólnej waluty względem pozostałych. W przypadku EUR/USD złamaliśmy ważne wsparcie w okolicach 1,3080-1,3100, co jeżeli w ciągu kolejnych kilkudziesięciu minut nie ulegnie zmianie (powrót ponad te poziomy), to może stać się pretekstem do powrotu w rejon 1,3000-1,3030.
08.01.2013 16:53
Rynkowe plotki, jakoby za kilka godzin miał zostać obniżony rating Francji, doprowadziły po południu do przeceny wspólnej waluty względem pozostałych. W przypadku EUR/USD złamaliśmy ważne wsparcie w okolicach 1,3080-1,3100, co jeżeli w ciągu kolejnych kilkudziesięciu minut nie ulegnie zmianie (powrót ponad te poziomy), to może stać się pretekstem do powrotu w rejon 1,3000-1,3030.
Niemniej wiele wskazuje na to, iż plotka jest fałszywa – tak podeszła do tego strona francuska szybko się do tego ustosunkowując. Warto też zaznaczyć, iż jedyna agencja, która nadal utrzymuje ocenę AAA dla Francji, czyli Fitch, w połowie grudnia potwierdziła ten rating, chociaż jego perspektywa jest negatywna (czyli ostatecznie i tak zostanie obniżony, ale raczej nie dzisiaj). Mało jest też prawdopodobne, aby swoje noty obniżył Moody’s, skoro obciął rating do Aa1 w końcu listopada. Teoretycznie największe ryzyko wiąże się z S&P, który jako pierwszy, bo rok temu dał notę AA+ i w przypadku innych krajów dał się poznać, jako agencja, która jako pierwsza rozpoczyna dany trend. Innymi słowy – dementi francuskiego ministra nie wystarczą, rynek uspokoi się dopiero wtedy, kiedy Fitch i S&P dadzą znać, iż nie mają w planach ruchów wobec Francji w najbliższych dniach.
Nie zmienia to jednak faktu, iż przysłowiowe „europejskie duchy” znów zostały wywołane i niektórzy inwestorzy będą doszukiwać się pretekstów do sprzedaży euro w średnim terminie. Nie można im odmówić racji – w perspektywie kilku tygodni notowania EUR/USD powinny znaleźć się niżej, niż obecnie – ale w krótkoterminowym ujęciu, mamy szanse na powrót w okolice dzisiejszych maksimów na 1,3139 z możliwością ich naruszenia do czwartku. Jutro w kalendarzu uwagę zwrócą ponownie dane ze strefy euro (ostateczny PKB za III kwartał o godz. 11:00), ale przede wszystkim odczyty z Niemiec. W samo południe poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w listopadzie, która oczekiwana jest na poziomie 1 proc. m/m. Po relatywnie słabych odczytach dotyczących bilansu handlowego, oraz zamówień w przemyśle za listopad, które napłynęły dzisiaj, inwestorzy będą z większą uwagą przyglądać się jutrzejszemu odczytowi. Wydaje się, że dopiero lepszy odczyt da pretekst do wyjścia ponad 1,3139 na EUR/USD. Zwłaszcza, że inwestorzy będą liczyć na
to, iż w czwartek szef ECB potwierdzi, iż w drugim półroczu są szanse na odbicie w europejskiej gospodarce.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,3080-1,3100; 1,3145-50; 1,3160-70; 1,3200; 1,3225
Kluczowe wsparcia: 1,3060-65; 1,3020; 1,3000; 1,2980; 1,2945; 1,2905; 1,2875
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ