W oczekiwaniu na konkrety

Wczorajsza sesja była prawdziwą oazą spokoju, jeżeli porównać ją do wydarzeń z ubiegłego tygodnia.

25.09.2008 08:54

Co prawda indeksy zaczęły sesję z wysokiego "C" rosnąc na otwarcie wyraźnie powyżej jednego procenta, jednak wraz ze zbliżającym się rozpoczęciem sesji w Stanach optymizm powoli się zmniejszał co prowadziło do nieznacznego obniżenia cen.

Niewielkie znaczenie okazały się mieć dane z niemieckiej gospodarki, w której klimat gospodarczy mierzony wskaźnikiem Ifo spadł. Na krajowym rynku po zniwelowaniu początkowego wzrostu zapanował nastrój wyczekiwania. Wyraźnie zmniejszył się obrót, a inwestorzy czekali na jakiekolwiek informacje o planie ratowania gospodarki i sektora finansowego przez FED i amerykańską administracje. Ponieważ żadne nowe szczegóły się nie pojawiły żadna strona rynku nie zdecydowała się na pierwszy ruch. W takiej atmosferze doczekaliśmy końca sesji. Taka sytuacja będzie się utrzymywać do czasu ogłoszenia konkretnych decyzji i szczegółów planu ratunkowego.

Wśród dużych spółek wczoraj najlepiej wypadły TVN i LOTOS rosnąć odpowiednio o 8 i 4 procent. Te spółki otrzymały dobre rekomendacje z biur maklerskich, więc automatycznie inwestorzy chętniej skupili się na kupowaniu tych walorów.

Dzisiejszy dzień powinien przynieść kolejną chwilę spokoju. Po panicznych spadkach i szaleńczych wzrostach z zeszłego tygodnia spokój jest potrzebny wszystkim aby opanować emocje i skoncentrować się na rozwiązaniu problemu kredytowego. Środowe neutralne zamknięcie w Stanach nie będzie dziś miało znaczenia i jedynie niespodzianka w postaci informacji o dużym wzroście sprzedaży domów mogłaby wpłynąć na rynki. Zakładając jednak, że Amerykanie nie są jeszcze zainteresowani kupnem nowych nieruchomości nie należy oczekiwać znaczącej zmiany nastrojów i większych zmian indeksów.

Krzysztof Barembruch
A-Z Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)