W Rumunii rośnie bezrobocie

W Rumunii rośnie bezrobocie, obecnie bez pracy pozostaje 4 proc. osób. Zdaniem analityków, jest to wynik międzynarodowego kryzysu finansowego.

W rumuńskich urzędach pośrednictwa pracy w październiku było zarejestrowanych prawie pół miliona osób. Najwięcej z nich pochodzi z biednych regionów kraju okręgów Mehedinti i Vaslui, gdzie bezrobocie przekracza 8 procent. Najmniej dotknięty bezrobociem jest okręg Timis przy granicy z Serbią oraz stolica kraju Bukareszt. Odsetek osób poszukujących pracy nie przekracza tam półtora procenta.

Zdaniem Narodowej Agencji Zatrudnienia, bezrobocie jeszcze wzrośnie. Liczne przedsiębiorstwa, zwłaszcza te żyjące z eksportu towarów, zapowiedziały już redukcję etatów i skrócenie czasu pracy. Według szacunków urzędów pracy, do końca tego roku wypowiedzenie dostanie ponad dwadzieścia tysięcy rumuńskich zatrudnionych.

Rumunia od wielu lat nie miała kłopotów z bezrobociem: dzięki masowej emigracji na zachód Europy, poziom bezrobocia nie przekraczał pięciu procent. Teraz sytuacja może się poważnie zmienić, gdyż do kraju wracają emigranci, którzy tracą pracę za granicą.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)