Widmo zastoju i bezrobocia

83 proc. polskich firm odczuwa już skutki globalnego kryzysu, a 93 proc. obawia się przyszłego roku. Przedsiębiorcy liczą na pomoc państwa

Widmo zastoju i bezrobocia

29.12.2008 16:02

83 proc. polskich firm odczuwa już skutki globalnego kryzysu, a 93 proc. obawia się przyszłego roku. Przedsiębiorcy liczą na pomoc państwa.

Nie mieli racji ci, którzy jeszcze parę tygodni temu mówili, że dla Polski kryzys na światowych rynkach finansowych jest niestraszny. Nic nie pomogło pocieszanie, że „nasza chata z kraja”. Okazuje się, że jesteśmy częścią globalnego systemu i problemy gospodarcze Ameryki czy Unii Europejskiej wcześniej czy później wpływają na kondycję przedsiębiorstw nad Wisłą. Potwierdza to internetowa ankieta przeprowadzona w dniach 12-19 grudnia wśród prawie 2 tys. członków Business Centre Club (BCC).

Jak poważny jest kryzys dla twojej firmy Źródło: sondaż BCC

Przytłaczająca większość badanych menedżerów i przedsiębiorców przyznaje, że ich firmy odczuwają już kryzys. Przejawia się on przede wszystkim w spadku zamówień, popytu oraz ograniczeń eksportu (43 proc. wskazań), a także w tym, że banki są obecnie mniej skore do udzielania kredytów (15 proc.).

- Zdrowe firmy, z wiarygodną historią kredytową, pewnymi kontraktami i dobrymi perspektywami potrafią zostać z dnia na dzień odcięte od kredytowania – zauważa Marek Goliszewski, prezes BCC. – Uniemożliwia to ich rozwój, a często zagraża nawet bieżącej działalności.

Zdaniem eksperta, bez zmiany tej sytuacji bardzo trudno będzie w przyszłym roku utrzymać wzrost gospodarczy na przyzwoitym poziomie. To zaś najpewniej wywoła groźne skutki ekonomiczne i społeczne, takie jak np. wzrost bezrobocia. Uczestnicy sondażu oczekują odpowiednich posunięć ze strony instytucji państwowych (m.in. rządu, NBP i KNF). Dlatego środowisko biznesowe na ogół z zadowoleniem przyjęło, ogłoszony przez Radę Ministrów, Plan stabilności i rozwoju.
JS

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)