Wittchen zwiększa dostawy do Lidla. W tym roku jeszcze więcej torebek
Spółka Wittchen podpisała z siecią Lidl kolejną umowę. Markowe torebki i inne wyroby skórzane na tyle dobrze sprzedają się w sieci dyskontów, że w tym roku kwota jest o jedną czwartą wyższa niż w ubiegłym.
14.06.2017 | aktual.: 14.06.2017 08:42
Lidl z Wittchenem współpracuje już od pięciu lat. Promocje wyrobów pod ekskluzywną marką, pojawiają się od tego czasu regularnie w dyskoncie każdego października, a w ubiegłym roku również w grudniu.
Wittchen ustalił w poniedziałek z Lidlem warunki współpracy na 2017 rok. Dostawa wyrobów skórzanych ma wynieść jeszcze ok. 11,5 mln zł netto. To kwota bez VAT i marży sklepu.
Razem z podpisaną na początku kwietnia umową, będzie to nowy rekord w kontaktach między producentem a siecią dyskontów. Lidl złożył wtedy zamówienie na dostawę wyrobów o wartości ok. 15,3 mln zł netto, czyli łącznie zamówienia w tym roku mają wartość 26,8 mln zł.
Z informacji w raportach Wittchena wynika, że sprzedaż do Lidla dała w ubiegłym roku polskiej firmie aż 10,8 proc. całorocznych przychodów. Sprzedaż ostatecznie sięgnęła 18,3 mln zł, choć zawarte z siecią dyskontów umowy, opiewały na łącznie 21,4 mln zł.
Rok wcześniej przychody ze sprzedaży akcesoriów skórzanych do Lidla wynosiły 17,7 mln zł, czyli 11,7 proc. obrotów Wittchena.
Nowa umowa zawierała będzie kary umowne z tytułu opóźnienia w realizacji dostaw, które wynosić mają 40 proc. wartości netto niedostarczonych produktów.
Przykład Wittchena pokazuje, że sieci dyskontowe mogą być nawet głównym kanałem sprzedaży luksusowych towarów. Rosnące obroty Wittchena nie idą jednak w parze z zyskami. Te spadły zarówno w 2016 r., jak i w pierwszym kwartale 2017 r., co może świadczyć o tym, że uzyskiwane ceny nie dają już tak dobrej marży jak jeszcze dwa lata temu.