Włoskie niepokoje

Wczorajsza sesja rozpoczęła się od spadku indeksu WIG-20 o 11 punktów i otwarcie nastąpiło na 2783. Potem było już tylko gorzej. Niepokój związany z sytuacją fiskalną Włoch i groźba dołączenia tej gospodarki do krajów, które stoją na progu bankructwa, spowodowały przecenę na wszystkich rynkach akcji, osłabiły euro i umocniły franka.

12.07.2011 | aktual.: 12.07.2011 09:59

Nasz rynek zakończył sesję silnymi spadkami, a WIG-20 stracił 1,8% i zamknął dzień na poziomie 2743. Wczoraj WIG-20 przebił istotną strefę wsparcia 2752-2755, co otwiera drogę do dalszych spadków. Popytu można spodziewać się na poziomie 2720, ale nie jest to obszar, który ma duże znaczenie. Ważniejszą strefą popytową powinien być obszar 2697-2700. Jeżeli tam nie udałoby się zatrzymać spadków, to warto zwrócić uwagę na poziom 2670. Obszarem, przy którym można spodziewać się silnej kontrakcji byków będzie też 2627-2630. Warto również spojrzeć na zachowanie WIGu.
Ten indeks wciąż jeszcze utrzymuje się na linii trendu wzrostowego zapoczątkowanego w połowie zeszłego roku. Jeżeli spadki nie przekroczą poziomu 47850-47900, to byki zyskają argument za powrotem do wzrostów. Ze względu na spadek poniżej ważnej strefy wsparcia 2752-2755, można oczekiwać, że teraz ten poziom będzie działał jako opór. Kolejnym obszarem zwiększonej podaży powinien być 2775-2780. Wyżej można wskazać poziom 2793, choć jego znaczenie nie jest duże. Ważniejszy opór to strefa 2803-2806. Dzisiejsza sesja rozpocznie się pod wpływem niekorzystnego zamknięcia rynku w Stanach i bardzo słabej sesji w Azji.
Prawdopodobnie rozpoczniemy od spadków i na rynku utrzyma się duża nerwowość. Jeżeli nie pojawią się kolejne negatywne informacje z Włoch, można oczekiwać prób ustabilizowania notowań. Warto jednak pamiętać, że przy tak nerwowym rynku wiarygodność poziomów wsparcia i oporu zdecydowanie maleje. Rynek może reagować gwałtownymi zmianami pod wpływem plotek i takie emocjonalne ruchy często naruszają poziomy, które przy spokojniejszym rynku z większym prawdopodobieństwem mogłyby zadziałać.

Rafał Bogusławski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)