Wojna o śmieci

Firmy zajmujące się wywożeniem odpadów będą musiały powalczyć w przetargach o zlecenia - pisze "Puls Biznesu".

Wojna o śmieci
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Od nowego roku w życie wchodzi ustawa wprowadzająca nowy system wywozu i utylizacji odpadów. Gminom zostanie przyznane prawo do wyłaniania w przetargach jednej firmy, która na danym terenie będzie miała de facto monopol na odbiór od mieszkańców śmieci i ich wywożenie.

Zdaniem Zygmunta Luli, prezesa Recycling Centrum, aby pozostać w grze trzeba będzie wygrywać przetargi. Jego zdaniem słabsi nie wytrzymają, a plajtą zagrożone będą w szczególności mniejsze firmy, które sporo zainwestowały.

Podobnego zdania jest Grzegorz Raróg, właściciel Transeco. Uważa on, iż obecnie - pomimo dużej konkurencji - mnóstwo firm znajduje miejsce dla siebie. Po zmianie przepisów natomiast nie będzie już tak łatwo. Przetrwają tylko zwycięzcy przetargów.

W opinii Tomasza Srokosza, partnera w KSP Legal & Tax Advice, można się spodziewać iż oferty cenowe w przetargach będą przewidywać minimalny zysk lub jego brak.

Zwycięzcy pierwszych przetargów dostaną szansę ugruntowania swojej pozycji na lokalnym rynku. Pierwsze przetargi zwielokrotnią chęć utrzymania się na rynku za wszelką cenę, przewiduje Jarosław Wywiał, dyrektor zarządzający w ASA Poland.

firmaśmiecisamorząd

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)