Wyłamanie w dół
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a najbardziej straciły akcje spółek o dużej kapitalizacji. Od otwarcia zarysowała się przewaga sprzedających, którzy dość szybko przełamali kluczowe, w krótkim terminie, wsparcie na 2305 na WIG-20.
06.03.2012 09:32
W kolejnych godzinach kupujący próbowali utrzymać indeksy, ale wyższe poziomy zostały wykorzystane przez sprzedających. Nasilenie podaży nastąpiło w końcowej fazie sesji, kiedy to WIG-20 przełamał wsparcia wynikające z poprzednich minimów na 2293 i 2288. Takie zachowanie interpretuje negatywnie, gdyż ruch taki potwierdza tendencję spadkową w krótkim terminie i niestety oddala indeks od realizacji optymistycznych scenariuszy w najbliższym czasie. Spadek sprawił, iż WIG-20 przebił wsparcie wynikające z dolnego ograniczenia kanału spadkowego jak również powrócił do bazowego kanału wzrostowego. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2260, a w razie jego przebicia kupujący winni bronić poziomu 2245. Kluczowe wsparcie dla indeksu znajduje się na 2207 i przebicie tego pułapu będzie zwiększało prawdopodobieństwo, iż potencjał wzrostowy został już wyczerpany, a indeks znajduje się w kolejnej fali spadkowej, która winna poprawić minima na 2090 i 2018. Najbliższy opór znajduje się na 2292, a w przypadku jego przebicia
podaż winna ujawnić się na 2297 lub też na 2315. Ten ostatni poziom ma kluczowe znaczenie w perspektywie najbliższych godzin, a ewentualne jego sforsowanie winno 2332 i 2342. W obecnym układzie szanse na wzrost oceniam jako niewielkie. Po wczorajszym wyłamaniu wcześniejsze niezdecydowanie należy interpretować jako budowanie bazy do wybicia w dół. Przy takim założeniu spadek powinien być silniejszy. Sytuacja jest złożona w sensie interpretacyjnym z racji dywergencji na głównych indeksach. Jak pamiętamy WIG-20 nie zdołał potwierdzić nowych krótkoterminowych maksimów na WIG-u i obecnie rodzi się pytanie, który indeks da lepsze wskazówki na przyszłość.
Tomasz Jerzyk