Wymuszona korekta

Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbywała się po czwartkowej przecenie, która postawiła przed rynkiem pytanie o korektę miesięcznego umocnienia. W istocie od początku tygodnia rynek oglądany przez pryzmat zachowania indeksu WIG20 nie radził sobie z pokonaniem psychologicznej bariery 2400 pkt i wczorajsze przebicie trendu stało się pretekstem do pogłębienia przeceny w dniu dzisiejszym, która odebrała indeksowi blisko 1,7 procent.

Z perspektywy końca sesji doskonale widać, iż klasyczna korekta na bazie sygnałów technicznych znalazła idealne wzmocnienie na rynkach otoczenia, na których korekcyjne nastroje wymieszały się z powrotem obaw o przyszłość Grecji i całej strefy euro. W efekcie już od poranka podaż wspierały przeceny na innych giełdach a tuż po południu dynamiczna fala osłabienia wspólnej waluty, która oglądana przez pryzmat pary EUR/USD w dwie godziny spadła z okolic 1,3250 do 1,3150. Uwzględniając fakt, iż od miesięcy kondycja euro pozostaje jednym z najlepszych wskaźników akceptacji dla ryzyka spadek WIG20 nie mógł być zaskoczeniem.
Spojrzenie na wykres indeksu w perspektywie intraday doskonale pokazuje, iż całość notowań sprowadziła się do otwarcia luką i sześciogodzinnej fali spadkowej, która wyczerpała się dopiero poniżej 2330 pkt. Finałowe godziny przyniosły próbę korekty, ale fixingowy spadek pchnął indeks na południe i zamkniecie wypadło na sesyjnym minimum. Bilansem jest dynamiczny, czarny korpus na wykresie dziennym, który wskazuje, iż korekta nabrała rozpędu i dopiero zejście w rejon 2300 pkt pozwoli stronie popytowej odważniej angażować się na rynku. W perspektywie tygodniowej spadek WIG20 o 2,1 procent wygląda groźnie, ale naprawdę jest tylko podtrzymaniem szerokiej konsolidacji, która mrozi indeks od końcówki lata. Zawahanie byków wskazuje, iż po miesiącu wzrostów i umocnieniu indeksu o blisko 300 punktów na rynku przeważyli realizujący zyski w rejonie oporu. Nie ma jednak wątpliwości, iż atmosfera na rynkach pozostaje poprawna a kłopoty Grecji nie przyniosą nowego kryzysu zaufania. Dziś europejski sektor bankowy jest
zasilany tanim pieniądzem z EBC, który w końcówce lutego przeprowadzi kolejną operację LTRO. Poprzednia z grudnia ubiegłego roku ufundowała giełdom blisko dwa miesiące wzrostów.

Adam Stańczak

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje