Wysoki biały korpus oznaką siły rynku
Wtorkowa sesja na rynku terminowym przebiegała w byczych nastrojach. Kurs wrześniowej serii kontraktów terminowych rozpoczął dzień z poziomu 2 160 pkt.
Po niespełna 60 minutach handlu strona podażowa ponownie zaatakowała poranne otwarcie, ale kupujący zdali test pozytywnie, co zapoczątkowało silną zwyżkę wyciągającą notowania kontraktów do 2 193 pkt tuż po godz. 10, kiedy to GUS podał dane o sprzedaży detalicznej w maju i stopie bezrobocia. Sprzedaż wzrosła powyżej oczekiwań o 7,7% r/r, a stopa bezrobocia była zgodna z konsensusem 12,6%. Dalsza część sesji mijała pod znakiem najpierw niewielkiej korekty, a potem systematycznego i powolnego wzrostu kursu. Przed zakończeniem dnia FW20U12 ustanowiły dzienne maksimum na 2 199 pkt, a samo zamknięcie wypadło na 2 193 pkt (+1,76%). Sesyjny wolumen obrotu wyniósł 38,7 tys. sztuk i był niemal dwukrotnie wyższy niż w poniedziałek.
Wczoraj na wykresie świecowym pokazała się wysoka biała świeca, poparta wzrastającym wolumenem obrotu. Strona kupująca pokonała w cenach zamknięcia lukę spadkową z dnia 21 czerwca posiadającą górny zakres na 2 190 pkt. Najbliższym oporem, jaki teraz znajduje się na drodze potencjalnego wzrostu kursu jest przedział 2 213 – 2 220 pkt, gdzie znajdują się ubiegłotygodniowe maksima oraz zniesienie 61,8% z fali spadkowej zapoczątkowanej w lutym i trwającej do maja. W krótkim okresie rynek w dalszym ciągu jest wykupiony, o czym informuje wysoko usytuowany RSI. Może to oznaczać, że korekta, jaka trwa od 5 sesji jeszcze nie skończyła się i w dalszym ciągu przyjmie boczny charakter. Dopiero zniżka RSI może dać paliwo kupującym do kolejnej próby ataku. Podstawowy krótkoterminowy trend jest wzrostowy i żadne z istotnych wsparć nie zostało zanegowane, a zatem w dalszym ciągu popyt rozdaje karty. Dopiero ewentualna zniżka kursu w cenach zamknięcia poniżej wsparcia na 2 109 pkt, odwracałaby wzrostowy charakter kursu. A to
wsparcie z obecnej perspektywy wydaje się być całkiem daleko.
BM Banku BPH