Wysokie kary za brak deklaracji
Wiceprezydent Mirosław Kruszyński straszy poznaniaków wysokimi karami za brak deklaracji śmieciowej. Jeśli nie złożymy dokumentu, możemy zapłacić nawet 2,8 tys. zł.
Blady strach padł na tych, którzy do tej pory nie złożyli deklaracji w sprawie wysokości opłat za wywóz odpadów. Wiceprezydent Mirosław Kruszyński zapowiedział, że właściciele i zarządcy nieruchomości, którzy nie wypełnią tego obowiązku, muszą się liczyć z konsekwencjami. Jakimi? Nawet karą w wysokości 2800 zł.
Do związku międzygminnego wpłynęła zaledwie połowa deklaracji śmieciowych. GOAP nadal przyjmuje deklaracje od mieszkańców Poznania oraz dziewięciu okolicznych gmin, chociaż formalnie termin upłynął 3 czerwca. Urzędnicy przedłużyli termin składania deklaracji do końca miesiąca, niestety wciąż jeszcze prawie połowa deklaracji nie została złożona.
Urzędnicy już straszą, że ci, którzy deklaracji nie złożą, słono za to zapłacą. Po pierwsze to ZM GOAP wyda decyzję administracyjną o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za tych, którzy sami deklaracji nie złożą. Ale co gorsze właściciele uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z tym, że dostaną karę porządkową wynoszącą nawet 2800 zł.
- Nie chcielibyśmy nakładać tych kar, ale jeśli będziemy zmuszeni, to zrobimy to - zapowiada wiceprezydent Kruszyński, który jest jednocześnie przewodniczącym zarządu ZM GOAP.
