Wzrost PKB może przekroczyć 2,0% w 2009
Dzięki nadal silnej konsumpcji, wzrost PKB w tym roku może przekroczyć nawet 2,0%, wynika z czwartkowej wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Mariana Nogi. Jego zdaniem, nie należy natomiast martwić się już inflacją, która jest pod kontrolą Rady.
26.03.2009 10:14
_ W połowie tego roku inflacja zejdzie przejściowo do celu, czyli do poziomu 2,5%, a może nawet lekko poniżej. Natomiast na jesieni są spodziewane kolejne zmiany cen regulowanych i ta inflacja znów się wybrzuszy, zrobi się taki mały garb, po to, żeby w I kw. 2010 zacząć łagodnie schodzić do celu, a nawet może niżej _ - powiedział Noga w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Członek RPP dodał, że raczej nie spodziewa się spadku wskaźnika CPI poniżej 2,0% w połowie roku, ale też i jej wzrostu powyżej 3,0% podczas szczytu w grudniu 2009 r. Zaznaczył jednak, że nie ma to większego znaczenia, ponieważ dla władzy pieniężnej najważniejszy jest cel średnioroczny.
_ W 2010 r. inflacja na stałe zejdzie w okolice 2,5% , to z dzisiejszego punktu widzenia można powiedzieć, że inflację mamy pod kontrolą _ - podkreślił Noga.
Przedstawiciel władzy monetarnej z dużym optymizmem patrzy także na perspektywy wzrostu gospodarczego Polski w 2009 r. Jego zdaniem, jesteśmy w stanie rozwijać się w tempie zbliżonym do 2,0%.
_ Zakładam, że lokomotywą ciągnącą PKB jest konsumpcja, ale od razu zaznaczam, że sprzedaż detaliczna, która ostatnio słabnie, to nie jest cała konsumpcja. Nie ma tam bowiem usług, a są samochody, których nie kupujemy co miesiąc _ - wyjaśnił Noga.
Rosną natomiast wydatki na leki, kosmetyki, obuwie, odzież, sprzęt AGD, napoje czy usługi. W tej sytuacji Noga szacuje wzrost konsumpcji w całym 2009 r. na 3,0-3,5%. Decydujący więc dla wzrostu PKB będzie poziom inwestycji oraz handlu zagranicznego.
_ Jeśli założymy, że inwestycje będą miały w najgorszym razie zerowy wkład do PKB, a handel zagraniczny będą na niewielkim minusie, to dzięki 3-proc. wzroście konsumpcji mamy PKB na poziomie 2,0% a nawet nieco więcej _ - wyliczył Noga.
Oficjalna budżetowa prognoza zakłada wzrost PKB w 2009 r. o 3,7%, natomiast pesymistyczny scenariusz rządowy - o 1,7%. Natomiast według centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB wyniesie 1,1% w 2009 r., a w kolejnym gospodarka przyspieszy do 2,2%, zaś w 2011 - do 3,7%.
Bank Światowy, jak i Komisja Europejska szacowały ostatnio, że Polska będzie w tym roku należała do europejskiej czołówki pod względem wzrostu PKB - obie instytucje spodziewają się, że wyniesie on w naszym kraju ok. 2,0%. (ISB)
lk/tom