Wzrost sprzedaży w Biedronce. Efekt 500+?
Od kwietnia tego roku w Polsce przyznawane jest świadczenie 500+ na drugie i kolejne dziecko. Od tego czasu Polacy chętniej kupują w supermarketach i sklepach spożywczych. Ogromny wzrost sprzedaży zanotowała sieć sklepów Biedronka. To efekt 500+?
07.10.2016 | aktual.: 07.10.2016 16:40
Od kwietnia tego roku w Polsce przyznawane jest świadczenie 500 zł na drugie i kolejne dziecko. Od tego czasu Polacy chętniej kupują w supermarketach i sklepach spożywczych. Ogromny wzrost sprzedaży zanotowała sieć sklepów Biedronka. Efekt 500+?
Jak donosi portal dlahandlu.pl, 20 października spółka Jeronimo Martins, czyli portugalski właściciel Biedronki, powinna przedstawić swoje wyniki sprzedaży za III kwartał 2016 roku.
Analitycy Haitong Banku wieszczą duży wzrost zysków, który ma się przełożyć na lepsze wzrosty w ujęciu rocznym. Specjaliści prognozują, że za cały rok firma zanotuje wzrost zysku na poziomie 7,5 proc. wobec prognozowanych wcześniej 6 proc. Wszystko dzięki świetnym wynikom Biedronki w II kwartale 2016, czyli wtedy, gdy wprowadzono program Rodzina 500+.
Analitycy Haitong Banku zakładają, że tylko za trzeci kwartał tego roku Jeronimo Martins może mieć nawet 180 mln euro zysku.
Na co idzie 500+
Wydawać by się mogło, że spora część środków z programu 500+ zostaje wydana na nowe telewizory, wakacje, a nawet samochody. Nic bardziej mylnego. Uprawnieni do pobierania tego świadczenia przeznaczają je głównie na bieżące potrzeby, ale i edukację swoich dzieci.
W ankiecie, którą przeprowadziła firma TNS na zlecenie Związku Banków Polskich, zapytano Polaków o to, na co wydają pieniądze, które co miesiąc otrzymują w ramach rządowego programu "Rodzina 500+". Najczęściej środki te Polacy przeznaczają na edukację i bieżące wydatki. O sprawie pisaliśmy już wcześniej.