Z dużą nieśmiałością
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, jedynie mWIG-40 zamknął się w negatywnym terytorium. Skala ruchu nie była zbyt duża i w dalszym ciągu indeksy znajdują się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym i przebywają w rejonie ostatnich maksimów. Po wyższym otwarciu kupujący podjęli próbę pokonania wcześniejszych maksimów na WIG-20 na 2276 i połowicznie się to udało.
Opór został naruszony, ale na wyższych poziomach pojawiła się podaż, która przeważała w kolejnych godzinach handlu. W końcówce sesji niższe poziomy zostały wykorzystane przez kupujących i dzięki popytowi w końcówce zamknięcie nastąpiło w rejonie maksimum. Myślę, iż wzrost w najbliższych godzinach powinien być kontynuowany, gdyż w teorii nie ma formacji poczwórnego szczytu, w związku z czym nadbicie 2276 winno przekładać się na dalszy wzrost. Najbliższy opór znajduje się na 2300, a kolejny ważny pułap to rejon 2352. Patrząc na najszerszą część formacji trókąta potencjalnym celem ruchu winien być poziom 2366. Najbliższe wsparcie znajduje się na wczorajszym popołudniowym minimum na 2257, a w razie przełamania tego pułapu będę zwracał uwagę na 2251, gdzie znajduje się linia łącząca ostatnie lokalne minima. W przypadku jej przebicia istotne znaczenie winien mieć poziom 2229, którego przełamanie będzie sygnalizowało wyczerpanie potencjału wzrostowego. Kolejne wsparcia znajdują się na 2208 i na 2186. Konsekwentnie
zakładam, że indeks wybije się z formacji trójkąta w górę i będzie to ostatni ruch w górę ramach zwyżki od 2009. Od dołka na wykresie pojawi się czytelny impuls wzrostowy, a pytaniem pozostanie czy wzór ten będzie wieńczył wzrostową strukturę korekcyjną zainicjowaną we wrześniu 2011, czy też zwyżka będzie początkiem silniejszego ruchu. Bez względu na scenariusz potem winna mieć miejsce co najmniej korekta całego wzrostu.
Tomasz Jerzyk