Z tego znamy Chucka Norrisa
BZ WBK, angażując Chucka Norrisa do swoich najnowszych reklam, doskonale wiedział, co robi. Ten aktor, ale i mistrz sztuk walki, od wielu lat doskonale czuje się w różnego rodzaju przedsięwzięciach. Na przestrzeni lat swoim nazwiskiem firmował wiele produktów. Niektóre z nich są naprawdę zaskakujące.
Zobacz najciekawsze przedsięwzięcia Chucka Norrisa.
Z tego znamy Chucka Norrisa
BZ WBK, angażując Chucka Norrisa do swoich najnowszych reklam, doskonale wiedział, co robi. Ten aktor, ale i mistrz sztuk walki, od wielu lat doskonale czuje się w różnego rodzaju przedsięwzięciach. Na przestrzeni lat swoim nazwiskiem firmował wiele produktów. Niektóre z nich są naprawdę zaskakujące.
Zobacz najciekawsze przedsięwzięcia Chucka Norrisa.
Total Gym
Jednym z wielu produktów, które w ciągu swojej bogatej kariery zareklamował Chuck Norris, jest urządzenie do ćwiczeń w domu o nazwie Total Gym.
W reklamie Chuck wystąpił obok innej wielkiej gwiazdy kina, Wesleya Snipesa. Całość poniżej:
Chuck Norris Action Jeans
Który z młodych chłopców w latach 80. nie chciał się poczuć jak Chuck Norris? Wyglądać jak Chuck, ubierać się jak on... Nic prostszego. Wystarczyło kupić specjalne, reklamowane przez samego mistrza spodnie - Chuck Norris Action Jeans.
Jak dowiadujemy się z reklamy, zostały one przygotowane specjalnie na potrzeby filmów akcji, w których występował aktor. Podobno nie krępowały ruchów i dzięki temu nawet w takich spodniach wykonywanie słynnych kopnięć z półobrotu było bardzo proste. Przynajmniej dla Norrisa.
Co ciekawe, producent zapewniał swego rodzaju gwarancję. Podkreślał oczywiście, że spodnie nigdy nie powinny ulec przetarciom, zniszczeniom czy podarciu materiału. Gdyby jednak tak się stało, nową parę mogliśmy otrzymać za pół ceny - po odesłaniu poprzedniej.
Flexlight
Czytając książki, które napisał Chuck Norris, wielu z nas szuka jakiegoś przepisu na życie, inspiracji czy wręcz... oświecenia. Z myślą o tych ostatnich powstała oficjalna latarka do czytania książek Chucka Norrisa.
Gadżet możemy kupić w oficjalnym sklepie autora na stronie http://www.chucknorris.com/store/flexlight.htm. Za jedyne 9 dolarów plus przesyłka przyświecać nam może sam Chuck.
Czerwona korweta jak rakieta
Z wielu produktów, które na przestrzeni lat firmował Chuck Norris, na wyróżnienie zasługuje z pewnością... Karate Kommandos Corvette.
W pudełku dostajemy czerwony samochód, tak samo wyjątkowy jak filmowy karateka. Corvette ma wysuwane z boku i z przodu ostrza Shinobi (oczywiście z plastiku), spojler-trampolinę oraz zderzaki Onkamono. Orientalnie brzmiące nazwy tak naprawdę nic nie znaczyły, a miały jedynie podbić sprzedaż, sugerując powiązania z Azją.
Ten samochód to tylko jedna w wielu zabawek z linii Chuck Norris Karate Kommandos, popularnej w USA w latach 80. XX wieku.
Justice Riders
Chuck Norris jest autorem wielu mniej lub bardziej udanych książek o samodoskonaleniu się w sztukach walki, fitnessie oraz dwóch autobiografii. W 2006 roku razem z Kenem Abrahamem, a także swoim bratem Aaronem oraz Timem Grayemem, napisał western "The Justice Riders".
Fabuła powieści dzieje się na Dzikim Zachodzie w czasach pod koniec Wojny Secesyjnej. Generał William T. Sherman zleca Ezrie Justice utworzenie specjalnej grupy, która pomoże zakończyć wojnę między Północą i Południem. Tak powstaje prounijna grupa, w skład której wchodzą osoby o różnych narodowościach, kolorach skóry i wierzeniach. Oczywiście wykazujące się ponadprzeciętnymi umiejętnościami w zakresie sztuk walki.
Temat mało oryginalny, szczególnie po ośmiu latach grania w serialu "Strażnik Teksasu", natomiast książka zyskała rozgłos (prawdopodobnie dzięki Chuckowi) i wciąż można ją bez problemu nabyć w księgarniach internetowych. Nawet za niecałe 10 zł.
Plakat z Chuckiem Norrisem
Kto z nas nie marzy o kurtce Members Only z wygrawerowanym imieniem Chucka Norrisa? Niestety, nie jest ona dostępna w sprzedaży. Na marzeniach musi się więc skończyć.
Dla osób, które posmutniały - mała niespodzianka na pocieszenie. Można kupić plakaty z Chuckiem Norrisem, na którym pozuje on właśnie w tej kurtce. Poza tym ubiorem w trakcie tej sesji powstały zdjęcia z umięśnionym i nieco roznegliżowanym aktorem. Zainteresowani?
Jedno takie zdjęcie lub plakat można kupić już za 33 zł.
Cała prawda o Chucku Norrisie
Kiedy kilka lat temu internet opanował szał dowcipów i żarcików związanych z Chuckiem Norrisem, sam zainteresowany z początku nie mógł uwierzyć, co się dzieje. Ale jak w takich przypadkach bywa, pomyślał, w międzyczasie policzył do nieskończoności dwa razy, po czym w 2009 roku wypuścił własną książkę - "The Official Chuck Norris Factbook - 101 of Chuck's Favourite Facts and Stories".
Podejście aktora do całego boomu było jednak dość nietypowe. Chuck przytaczał krążący w internecie dowcip o nim samym, po czym je komentował, odzierając je z całego uroku.
Przykład: wszyscy wiemy, że Chuck Norris jest w stanie ulepić bałwana z deszczu. Komentarz Chucka: "Nie wiem nic na temat lepienia bałwanów z deszczu. Wszyscy jednak znamy kogoś, kto zbudował nasz kraj w śniegu i deszczu. Mam na myśli Jerzego Waszyngtona i zimę w Valley Forge, oczywiście."
A oto niektóre z ciekawostek nt. Chucka Norrisa:
- Łzy Chucka Norrisa leczą raka. Niestety, Chuck nigdy nie zapłakał.
- Jeżeli widzisz Chucka Norrisa, on też widzi ciebie. Jeśli go nie widzisz, możesz być o włos od śmierci.
- Chuck Norris już był na Marsie. Dlatego też nie ma tam żadnych oznak życia.
- Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
- Film "Rambo - Pierwsza Krew" był oparty na wydarzeniach z obozu harcerskiego, na którym był w dzieciństwie Chuck Norris.
Chuck w czeskiej telewizji
Jednak nawet ten mężczyzna z krwi i kości ma swoje słabości. Boi się zabić karpia, a także potrafi uronić łzę, oglądając wzruszający film w telewizji. Tak przynajmniej wynika z reklam telewizji satelitarnej jednego z operatorów komórkowych w Czechach.
Karp:
Natura:
Cebula:
Superpies
Nie wszystkie przedsięwzięcia karateki były udane. Przykład? Chuck Norris zgodził się, aby jego twarz pojawiła się na plakacie filmu "Superpies" (Top Dog), w którym zagrał rolę Jake'a Wildera.
Obecność gwiazdora - zarówno w filmie, jak i na plakacie - nie pomogła filmowi. W Internet Movie Database, największym portalu poświęconym filmom na świecie, jego ocena wynosi 3,7 punktów na 10. Krytycy i widzowie nie pozostawili na przygodach dwóch policjantów suchej nitki.