Z większym polotem
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a najbardziej zyskiwały akcje spółek o dużej kapitalizacji. Po wyższym otwarciu indeksy weszły w typową fazę konsolidacji, gdzie ruch cen odbywał się w wąskim zakresie.
Wybicie nastąpiło w drugiej fazie sesji, a zamknięcie nastąpiło w rejonie dziennych maksimów, co zapewnia pozytywną wymowę sesji. WIG-20 przebił zarówno wcześniejsze maksimum na 2063, jak również linię przyspieszonego trendu spadkowego. Myślę, że są to optymistyczne wskazania zapowiadające dalszą zwyżkę i test poziomu 2111. Jest to ostatnie lokalne maksimum, które jest naturalnym poziomem docelowym dla obserwowanej zwyżki. Ewentualne przebicie tego pułapu będzie sugerowało atak na 2138, gdzie znajduje się dolne ograniczenie bazowego kanału spadkowego lub też poziom 2157.
Mimo wzrostu, indeks znajduje się w trendzie spadkowym i na razie zwyżkę interpretuję jako korektę wcześniejszego spadku. Pozytywnym sygnałem będzie zapewne pokonanie poziomu 2111, co będzie oznaczało przełamanie negatywnej sekwencji coraz niższych lokalnych maksimów, co wpłynie zapewne na zmianę nastawienia części inwestorów.
Struktura wzrostu jest w moim odczuciu nie wykończona i ewentualne spadki, a z takim dziś należy się liczyć na otwarciu, będę interpretował jako korektę wzrostu. Popyt winien ujawnić się na 2068 lub też na 2065. Ewentualne przebicie tego ostatniego poziomu będzie miało negatywne przesłanie, co z kolei winno przełożyć się na test wczorajszego minimum na 2044. W moim odczuciu jest to aktualnie kluczowy w krótkiej perspektywie poziom wsparcia, a jego przełamanie będzie sugerowało spadek poniżej 2009. Na razie jednak liczę na kontynuację odreagowania. WIG-20 stracił w ostatnich miesiącach blisko 400 punktów i mam wrażenie, iż korekta powinna być nieco silniejsza.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
