Za Kuchenne rewolucje do sądu
Osoby obrażone w programach rozwrywkowych w rodzaju "Kuchennych rewolucji" mają szansę na wygraną w sądzie - pisze "Rzeczpospolita".
15.11.2012 | aktual.: 16.11.2012 07:15
Przedsiębiorcy obrażeni w programach rozrywkowych w rodzaju "Kuchennych rewolucji" mają szansę na wygraną w sądzie - informuje "Rzeczpospolita".
Swych praw zamierza dochodzić Alicja Czysz. Restauratorka z Goczałkowic-Zdroju czuje się pokrzywdzona przez program "Kuchenne rewolucje" z udziałem Magdy Gessler. Uważa, że audycja została zmanipulowana, a jej restauracja pokazana w złym świetle.
Czy ma szansę na wygraną w sądzie? Zdaniem adwokata Dariusza Pluty uczestnicząc w takim programie przedsiębiorca godzi się na wykorzystanie swego wizerunku i na przyjętą konwencję. Liczy bowiem na darmową reklamę. Trudno zatem skarżyć się do sądu, gdy całość poszła nie po jego myśli.
Niektórzy adwokaci uważają jednak, że godność nie jest na sprzedaż.
- Dóbr chronionych prawem karnym - w tym wypadku zaufania niezbędnego do prowadzenia biznesu - nie można się zrzec, a gdyby nawet taka była umowa,(...) to byłaby nieważna - wskazuje w rozmowie z "Rz" adwokat Łukasz Chojniak.