Za trzy lata Opel na plusie
Amerykański koncern samochodowy General Motors (GM) przewiduje, że za trzy lata jego europejska marka Opel/Vauxhall zacznie ponownie przynosić zyski - głosi wstępny plan sanacji Opla, udostępniony w czwartek niemieckiej agencji dpa.
03.12.2009 | aktual.: 04.12.2009 05:49
Plan ten nie przewiduje jakichkolwiek zmian w zatrudnieniu w polskich zakładach Opla w Gliwicach.
Na rok 2012 GM spodziewa się wypracowania przez Opla zysku przed opodatkowaniem na poziomie około miliarda dolarów (661 mln euro). Jednocześnie zakłada, że łączna strata operacyjna tej firmy za lata 2009-2010 przekroczy 6 mld dolarów. Sprzedaż samochodów Opla ma w roku 2012 wzrosnąć do 1,53 mln sztuk, podczas gdy w roku bieżącym wyniesie tylko 1,2 mln.
Plan przewiduje zmniejszenie liczby pracowników Opla w całej Europie o łącznie 8313 ludzi, czyli o jedną szóstą. Zwolnionych zostanie 6851 osób zatrudnionych w produkcji, 1300 z personelu administracyjnego i 162 z personelu badawczo-projektowego - przy czym redukcje w dwóch ostatnich kategoriach dotyczą przede wszystkim największych niemieckich zakładów Opla w Ruesselsheim w Hesji.
W działach produkcyjnych niemieckich fabryk Opla zostaną zlikwidowane 862 miejsca pracy w Ruesselsheim, 1799 w Bochum oraz po 300 w Eisenach i Kaiserslautern.
Zatrudniające 2321 ludzi zakłady Opla w Antwerpii w Belgii mają zostać zamknięte, ale na razie nie ustalono, kiedy to nastąpi. W Saragossie w Hiszpanii redukcja personelu produkcyjnego obejmie 900 osób, a w zakładach Vauxhalla w brytyjskim Luton 369 osób. Natomiast w drugiej fabryce Vauxhalla w Ellesmere Port i w zakładach Opla w Gliwicach obecny poziom zatrudnienia ma zostać utrzymany.