Zabiorą ci samochód. Zobacz, za co
1052 pojazdy zostały zatrzymane przez polskie służby celne. Konfiskata samochodu jest coraz częstszą karą za przemyt - donosi "Rzeczpospolita".
29.12.2011 | aktual.: 29.12.2011 08:34
Sądy mogą orzec przepadek aut specjalnie przerobionych na cele kontrabandy. Ten straszak przynosi efekty - przekonują celnicy. Tylko do lipca próbowano wwieść do Polski papierosy o wartości ponad 10 mln zł. Nic dziwnego. Za wschodnią granicą paczka kosztuje 2 zł. Sprzedawana w Niemczech lub w Wielkiej Brytanii 10 razy więcej. Przemytnicy całkowicie przebudowują swoje samochody. Skrytki są coraz bardziej pomysłowe. Nawet akumulator czy butla z gazem może stać się dobrym schowkiem!
Żeby zapobiegać przemytowi, celnicy od dwóch lat zatrzymują nie tylko kontrabandę, ale także samochód, w którym np. papierosy były ukryte. Sąd często orzeka przepadek mienia. Warunek jest jeden, w pojeździe muszą być dokonane przeróbki konstrukcyjne specjalnie na potrzeby kontrabandy.
Jak przyznaje, na łamach gazety, Sylwia Stelmachowska ze Służby Celnej, przepadek auta jest często dużo bardziej bolesną sankcją niż grzywna. W 2009 roku zatrzymano 11 samochodów o wartości 174 tys. zł, w 2010 roku 593 wartych 7,9 mln zł. Do listopada 2011 zatrzymano już 448 aut.
JK - wp.pl / "Rzeczpospolita"