Zakupy trwają...
Środowe notowania otworzyły się na plusie. Niestety już od pierwszych minut podaż rozpoczęła swój atak, w efekcie czego przed 11:00 wyznaczony został sesyjny dołek na poziomie 2 182 pkt.
Po tym sukcesie niedźwiedzie zaczęły tracić pole a kupujący szybko wynieśli kurs kontraktów w okolice odniesienia. Po południu wzrosty wspierały opublikowane dane z USA. Dobre okazały się odczyty zamówień na dobra trwałe i liczba podpisanych umów domów (odpowiednio +1,1 i +5,9%), ale już zamówienia na dobra z wyłączeniem środków transportu były zdecydowanie słabsze (+0,4%, a spodziewano się +0,9%). Po publikacjach wzrosty trwały już do końca sesji, FW20WS na zamknięciu osiągnął poziom 2 210 pkt, 0,78% powyżej odniesienia. LOP wzrósł do 99,7 tys.
W trakcie wczorajszej sesji na wykresie świecowym pojawiła się niewielka biała świeca, umiejscowiona powyżej poprzedniej, dzięki czemu na wykresie wyrysowana została luka hossy. Strona popytowa zaatakowała wczoraj opór na 2 213 pkt, wynikający z luki bessy z zeszłego tygodnia. W cenach zamknięcia opór nie został pokonany, choć w relacji z obserwowanymi wskaźnikami ponowienie ataku na wspomniany poziom w najbliższym czasie staje się prawdopodobne. RSI po dwóch sesjach wzrostu ponownie zbliża się w obszar górnych zakresów wahań, natomiast ADX spadł do najniższego od miesiąca poziomu 23 pkt. W tym kontekście, dzisiaj kluczowym poziomem oporu dla notowań kontraktów będzie poziom 2 213 pkt a następnie szczyt na 2 256 pkt. Słabość popytu może sprowokować podaż i ruch korekcyjny w kierunku 2 150 pkt.
Wsparcie: 2160, 2142, 2081
Opór: 2217, 2254, 2326