Zamiana wsparcia w opór?
Przez większą część wczorajszego handlu dolar był w natarciu. W relacji do euro zyskał przewagę już wcześniej po pokonaniu wsparcia na poziomie 1,33.
14.01.2009 08:30
Dodatkowo, wczoraj otrzymał „prezent” w postaci dużo niższego od oczekiwanego deficytu w amerykańskim handlu za listopad. Dane nie miały bezpośredniego silnego przełożenia na rynek, ale niewątpliwie pomogły w zejściu do minimum na poziomie 1,3139. Swoją drogą dane te mogą być interpretowane w różny sposób. Niska wartość deficytu świadczy poniekąd o tym, że w inne gospodarki będą coraz bardziej odczuwać spadek popytu ze strony USA. Zresztą to zgadzałoby się z podanymi dzień wcześniej danymi o coraz słabszym eksporcie z Chin. Późniejszym wieczorem i w nocy euro odrabiało straty, ale wzrosty zatrzymały się na poziomie 1,33. Nie można zatem wykluczyć, iż nastąpi dość popularna zamiana wsparcia w opór. Nieco lepsza sesja na Wall Street (przynajmniej w porównaniu do tego co działo się w Europie) dała trochę oddechu parze USDJPY, gdzie notowania wróciły do poziomu 89,85 (ponownie szansa na zamianę wcześniejszego wsparcia w opór) i to jednocześnie spowodowało zahamowanie spadków na rynkach walut wschodzących. O
większym odrabianiu strat przez złotego w obecnych warunkach jednak nie ma mowy.
Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
kwiecien.bloog.pl