Zapędy podaży powstrzymane
Wtorkowa sesja na giełdach europejskich rozpoczęła się od nieznacznych spadków. Korekta noworocznych wzrostów trwała nadal pod pretekstem braku porozumienia w sprawie greckiego długu. W kalendarium ważnych danych makro było jak na lekarstwo, co sprawiało, że doniesienia z Grecji, gdzie panował kolejny strajk generalny przeciw wprowadzaniu oszczędności wymaganych przez UE i MFW, były najbardziej eksponowane w mediach.
08.02.2012 | aktual.: 08.02.2012 10:50
Mimo to inwestorzy pokazali, że niezbicie wierzą w ostateczny kompromis i spadki na giełdach akcji nie rozprzestrzeniały się, a rynek obligacji reagował bardzo spokojnie. WIG20, po bardzo udanym poniedziałkowym finiszu, we wtorek był wyraźnie słabszy od indeksów zachodnioeuropejskich. Do południa spadki na WGPW były nieznaczne, w przypadku WIG20 ok. -0,5%, ale w późniejszych godzinach zniżki przyspieszyły i indeks blue chipów tracił już przeszło 1% do odniesienia. Końcówka sesji zmniejszyła wymiar korekty i na fali umocnienia euro do dolara WIG20 umocnił się, zamykając dzień spadkiem o zaledwie 0,65% (2375 pkt), przy obrocie 684 mln PLN.
Indeks szerokiego rynku zakończył poniedziałkowe zmagania spadkiem o 0,4% przy obrotach na poziomie 987 mln zł. Inicjatywa strony popytowej z początku kwotowań doprowadziła do przebicia poziomu poprzedniego odniesienia i testu maksimum z sierpnia zeszłego roku ale w ostatecznym rozrachunku prymat sprzedających sprowadził rynek w dół. Niemniej w końcówce notowań byki po raz kolejny się zmobilizowały, co na wykresie dziennym zakończyło się wyrysowaniem czarnej świecy z dłuższym, dolnym cieniem.
W kontekście obserwowanego na szybkich oscylatorach wykupienia rynku, słabsza postawa kupujących na wczorajszej sesji nie stanowi zaskoczenia. Korekcyjny charakter mogą również przybrać również najbliższe dni. Podażową przesłankę stanowi także negatywna wymowa dywergencji pomiędzy RSI a Composite Index. Tym samym, jeżeli byki szybko nie przetestują oporu w postaci opadającej linii średnioterminowego trendu spadkowego, sprzedający mogą pokusić się o test taktycznych wsparć w postaci luki hossy z początku miesiąca i krótkoterminowej linii trendu wzrostowego. Niemniej, w szerszym kontekście przewaga byków jest póki co niezagrożona, o czym informuje układ linii ADX.