Zarobić na podpitych kierowcach

Piłeś po pracy albo na służbowej imprezie i nie możesz wrócić do domu swoim samochodem? Zamów szofera, który przyjedzie na motorynce, złoży ją, schowa do bagażnika i odwiezie cię twoim samochodem do domu.

Obraz

Jak donosi portal studencki e-lama, dwa lata temu studenci postanowili przenieść na polski grunt działalność, z którą zetknęli się w Wielkiej Brytanii. Firma BG Bendazi Corporation posługuje się specjalnymi motorynkami, które po złożeniu przy pomocy kilku przycisków osiągają wymiary 60 na 80cm. Mimo, że ważą prawie 35 kg, są tak małe, że mieszczą się w bagażniku. Dzięki temu zamówiony po imprezie szofer może schować motorynkę do bagażnika, odwieźć klienta do domu a potem znowu rozłożyć swój pojazd i wrócić do firmy.

Studenci przyznają, że na brak zainteresowania narzekać nie mogą. W weekendy muszą się nawet wspomagać samochodem, żeby obsłużyć wszystkich klientów. Według Łukasza Oberca, współwłaściciela firmy, studenta techniki rolniczej i leśnej, w tygodniu pracy nie brakuje, ale w weekend ludzie chętnie korzystają z zakrapianych imprez - są to i prezesi firm i inni studenci.

Usługi firmy cieszą się również większym zainteresowaniem latem, kiedy odbywa się wiele imprez masowych, oraz w czasie karnawału. Zainteresowani zamówieniem szofera są zazwyczaj właściciele lepszych aut, którzy boja się zostawić samochód pod pubem czy na parkingu, bo wiedzą, że mogą już nie mieć po co wracać.

Usługę podwiezienia do domu można zamówić w innych miastach, np. w Warszawie, ale tylko we Wrocławiu tego typu kursy obsługiwane są składanymi motorynkami. W pozostałych miastach przyjadą po klienta dwie osoby w jednym samochodzie. Kiedy jeden kierowca odwozi klienta wraz z pojazdem do domu, drugi im asystuje i zabiera szofera, kiedy ten wypełni swoje obowiązki.

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega