Zaskakujące dane z USA
Opublikowane o godz. 14:30 dane Departamentu Pracy USA w pierwszym momencie były trudne w interpretacji, co tłumaczy obserwowaną dezorientację rynku w pierwszych minutach.
04.09.2009 | aktual.: 04.09.2009 17:12
Bo odczyt danych dotyczących miejsc pracy w sektorach pozarolniczych był lepszy od prognoz na poziomie -225 tys. Ubytek wyniósł 216 tys. Tyle, że zrewidowano w dół dane za poprzedni miesiąc (z 247 tys. do 276 tys.) i wreszcie stopa bezrobocia w sierpniu wzrosła do 9,7 proc. wobec prognozowanych 9,5 proc. Lipcowy spadek do 9,4 proc. nie okazał się, zatem być początkiem nowej tendencji.
Wspomniane powyżej dane zaszkodziły dzisiaj giełdom, które wymazały wcześniejsze wzrosty. W efekcie po południu byliśmy też świadkami nieznacznego umocnienia się dolara względem głównych walut – kurs EUR/USD spadł do 1,4220, a GBP/USD do 1,6320. O dziwo, względnie stabilny i mocny pozostał złoty.
Po południu za euro płacono 4,1150 zł,a dolar był wart 2,8950 zł. Niewykluczone, iż inwestorzy czekają na wyraźniejszy ruch na światowych giełdach. Tymczasem perspektywa poniedziałkowego święta w USA zapowiada dalszy okres marazmu.
Marek Rogalski, analityk
DM BOŚ S.A.