Zboża hitem sezonu

Zakończony właśnie III kw. nie był udany dla inwestorów lokujących kapitał w dolarach, niemal wszyscy pozostali mieli powody do zadowolenia. W piątek NIKKEI wzrósł o 0,4 proc., a indeks giełdy w Szanghaju zyskał ok. 1,7 proc.

Zboża hitem sezonu
Źródło zdjęć: © Open Finance
SKOMENTUJ

Trzeci kwartał na rynkach finansowych okazał się dla inwestorów bardziej pomyślny niż mogłyby na to wskazywać nastroje z końca czerwca. Zarobić dały niemal wszystkie główne klasy aktywów począwszy od akcji, przez obligacje i metale szlachetne, a na metalach przemysłowych i ropie kończąc. Pomimo czwartkowych niewielkich spadków, amerykańskie indeksy giełdowe S&P500 i DJIA w ciągu III kw. zyskały na wartości ponad 11 proc., ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie jeden z najlepszych wrześni w historii Wall Street. W zakończonym wczoraj miesiącu nie nastąpił krach, którego oczekiwali zarówno drobni inwestorzy (liczba pesymistów była największa od rozpoczęcia hossy wiosną 2009 r.), jak i liczna grupa analityków straszących formacjami "krzyża śmierci", "głowy i ramion" czy tzw. przepowiednią Hindenburga.

Hitem sezonu zostały zboża i produkty rolne. Zachowanie tych rynków najlepiej oddaje chyba fakt, że pomimo wczorajszej przeceny o ok. 9 proc., cukier jest obecnie o 20 proc. droższy niż na początku września i aż o 45 proc. droższy niż na początku III kw. 2010 r. W ciągu minionego kwartału ponad 30 proc. zarobić dały również pszenica, owies, kukurydza, bawełna i platyna. Na drugim końcu stawki znalazł się gaz ziemny (potaniał w III kw. o 21 proc.) i amerykański dolar, który osłabił się względem koszyka walut o 6,9 proc. Surowcowa hossa prawdopodobnie nie dobiegła jeszcze końca (choć po czwartkowym tąpnięciu ceny cukru można by sądzić inaczej), ponieważ z jednej strony popyt w dalszym ciągu generują inwestorzy chcący za pośrednictwem towarów zabezpieczyć się przed wahaniami kursów głównych walut, a z drugiej strony największe gospodarki zaczynają toczyć ze sobą nieoficjalną wojnę, której jednym z założeń jest blokowanie konkurentom dostępu do surowców.
W tym tygodniu amerykańska niższa izba parlamentu przyjęła ustawę otwierającą drogę do zaporowych ceł na tanie towary z Chin (populistyczny, przedwyborczy rewanż za zbyt silnego juana), a Chiny zakazały eksportu wybranych surowców do Japonii. Na odpowiedź Japonii nie trzeba było długo czekać - minister handlu w piątek poinformował, że analizuje różne możliwości zakupu zapasów części komponentów wykorzystywanych przy produkcji samochodów i elektroniki na wypadek przerwania dostaw.

Łukasz Wróbel, Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi