Złotówka najsłabsza od lipca 2006

Wtorkowe popołudnie przyniosło kontynuację osłabiania złotego. Kurs EUR/PLN, po wczorajszym przebiciu psychologicznej bariery 4,0000 w dalszym ciągu piął się w górę.

Przez chwilę za euro płacono nawet 4,0800 złotego, co oznacza poziom najwyższy od lipca 2006 roku. Oznacza to również kolejny ruch kursu o ponad 10 groszy w przeciągu jednego dnia, co zdecydowanie nie jest cechą silnego rynku. Tak dużej presji deprecjacyjnej wywieranej na polską walutę nie sposób również wytłumaczyć oczekiwaniami na obniżkę stóp procentowych przez RPP. Pomimo niższych od prognoz odczytów wskaźnika CPI za listopad, spadającej dynamiki płac oraz malejącego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, gospodarka Polski na tle innych krajów regionu rynków wschodzących ma się całkiem dobrze. Mimo to, rodzima waluta osłabiała się dziś w stosunku do euro czy dolara średnio dwa razy bardziej niż np. korona czeska, forint węgierski czy lira turecka. Nie widzimy również, obserwowanego zwykle w ostatnich tygodniach grudnia, efektu kantorowego, czyli umacniania złotego pod wpływem wymiany walut przez osoby wracające na święta z pracy zagranicą.

Niewykluczone, że oprócz sytuacji z opcjami walutowymi, wpływ na osłabianie złotego ma również gra pod piątkowe rozliczenie kontraktów na WIG20, w które wg KNF mocno zaangażowana jest „duża zagraniczna instytucja finansowa”. Trzeci piątek grudnia to na rynkach tzw. "potrójny dzień czarownic", gdyż jednocześnie wygasają kontrakty terminowe na główne indeksy giełdowe, opcje na indeksy giełdowe oraz opcje na poszczególne akcje, co zwykle oznacza nieoczekiwane zmiany kursów w ostatnich godzinach sesji.

Eurodolar nie notował do godziny 16:00 bardziej znaczących ruchów, oscylując wokół poziomu 1,3745 EUR/USD. Dziś o godzinie 20:15 czasu polskiego poznamy decyzję w sprawie kolejnej obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Rynek oczekuje cięcia 75 bp, co sprowadziłoby stopę funduszy federalnych do 0,25%, rodząc jednocześnie pytanie, jakie kolejne - zasugerowane przez Bena Bernanke - kroki podejmie FED, po wyczerpaniu całej "procentowej amunicji". Decyzja znacznie odbiegająca od oczekiwań rynkowych może chwilowo zachwiać dolarem, wydaje się jednak, że w najbliższym czasie będziemy mogli obserwować niewielki, acz systematyczny wzrost kursu EUR/USD.

Artur Pałka
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Depresja wysokofuncjonująca. W pracy są znakomici, cierpienie maskują
Depresja wysokofuncjonująca. W pracy są znakomici, cierpienie maskują
Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem
Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem
Szczęśliwy kupon z Żabki. Liczby wytypowane na Kujawach
Szczęśliwy kupon z Żabki. Liczby wytypowane na Kujawach
Polacy szukają mieszkań w tym kraju. "Potrzebuję dla syna"
Polacy szukają mieszkań w tym kraju. "Potrzebuję dla syna"
PiS obiecał. Orlen Tuska buduje. Wielka inwestycja uratuje miasteczko?
PiS obiecał. Orlen Tuska buduje. Wielka inwestycja uratuje miasteczko?
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa