Złoty wciąż odrabia straty
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym przebiegała pod znakiem umocnienia złotego. Kurs EUR/PLN zniżkował do poziomu 4,4200, natomiast notowania USD/PLN na krótko spadły nawet w okolice 3,3900.
Posiadaczy kredytów hipotecznych może natomiast cieszyć kurs CHF/PLN, który znajduje się poniżej psychologicznego poziomu 3,000 i obserwując zachowanie franka na globalnym rynku walutowym, spodziewać się można dalszych spadków. Złotego wspierała kontynuacja odbicia na światowych giełdach, a także rosnące notowania eurodolara. Warto odnotować, że kurs EUR/USD wzrósł ponad poziom 1,3000, co może być pierwszym sygnałem do trwalszej aprecjacji euro. Takie zachowanie głównej pary walutowej przemawiałoby za dalszym umocnieniem złotego. Z osądem warto jednak wstrzymać się do końca dzisiejszej sesji. Jeśli notowania eurodolara zamkną dzień powyżej 1,3000 oczekiwać należy dalszych wzrostów tej pary. Przy takim scenariuszu kurs USD/PLN powinien zmierzać w okolice poziomu 3,3000. Zanim to jednak nastąpi, para EUR/PLN musi przebić się przez bardzo ważne techniczne wsparcie zlokalizowane na poziomie 4,4000-4,4100. Poziom ten jest ważny również z innego powodu. Jest to zasięg docelowy trwającej obecnie korekty abc. Gdyby
rynek zatrzymał się na EUR/PLN 4,4000, wówczas fala a byłaby równa fali c. Odbicie w górę od tego poziomu byłoby silnym sygnałem kupna, natomiast jego przebicie będzie pierwszą oznaką zmiany trendu na rynku złotego. W związku z dużą wagą omawianego poziomu najbezpieczniej zaczekać aż rynek rozstrzygnie w którym kierunku chce podążać i wówczas dołączyć się do ruchu. Dodatkową wskazówką odnośnie zachowania krajowej waluty będzie rozwój wydarzeń na światowych giełdach. Póki co główne indeksy wykazują się dużą chęcią do wzrostów i jeśli optymizm się utrzyma, możemy obserwować większe odbicie. Pamiętajmy jednak, że dominującym trendem jest spadkowy, tak więc obserwowane wzrosty mogą mieć krótkotrwały charakter.
Mikołaj Kusiakowski
DM TMS Brokers S.A.