Złoty wciąż słaby
Po piątkowym wysokim zamknięciu EUR/PLN, na początku nowego tygodnia polska waluta pozostaje słaba. Zarówno względem euro, jak i dolara notowania złotego utrzymują się blisko ostatnich minimów i na razie nie widać szans na poprawę sytuacji.
24.11.2008 10:15
W dalszym ciągu rytm polskiemu rynkowi będą nadawały wydarzenia światowe, a zwłaszcza rozwój sytuacji w Stanach Zjednoczonych i na parze EUR/USD. W piątek indeks Dow Jones powrócił ponad poziom 8000 pkt, jednak silny ruch zwyżkowy odbył się w ostatniej godzinie handlu, dlatego też dzisiejsza sesja musiałaby potwierdzić wzrosty, co dawałoby szansę na kilkudniowe odreagowanie w Europie, zwłaszcza w obliczu święta w USA w czwartek i związanej z tym mniejszej płynności rynku. Pamiętać trzeba, że w najbliższych dniach Komisja Europejska przedstawi pakiet stymulujący gospodarkę, co może zachęcić inwestorów do kupna akcji. Poprawa nastrojów na parkietach w Europie powinna odbywać się wraz ze wzrostami EUR/USD, co byłoby istotnym wsparciem dla notowań złotego.
Poza wydarzeniami na świecie, istotne będą również publikacje makroekonomiczne w Polsce, a także środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie poziomu stóp procentowych.
W środę, jeszcze przed decyzją RPP poznamy wskaźnik dynamiki sprzedaży detalicznej w październiku. Oczekuje się jej spadku do 8,7% r/r wobec 11,6% r/r we wrześniu. W piątek natomiast poznamy bardzo istotne dane dotyczące wzrostu gospodarczego Polski w III kwartale. Prognozy zakładają iż tempo wzrostu PKB wyniesie 4,7% r/r, w stosunku do 5,8% r/r w II kwartale.
Biorąc pod uwagę hamującą krajową gospodarkę oraz niezbyt optymistyczne prognozy na przyszłość, należałby oczekiwać szybkich obniżek stóp procentowych w Polsce. Jednak analizując ostatnie wypowiedzi członków RPP można dojść do wniosku, że w tym tygodniu Rada nie przegłosuje obniżki głównej stopy procentowej. Większość członków wskazywała bowiem na stabilizację kosztu pieniądza przez najbliższy okres, do momentu poznania kolejnych publikacji makroekonomicznych.
W tym tygodniu należy oczekiwać dużych wahań notowań złotego, jednak po środowej decyzji RPP, przy założeniu, że stopy nie ulegną zmianie, polska waluta powinna odrobić straty.
Notowania pary EUR/USD wciąż dalekie są od rozstrzygnięcia. Wartość euro wyrażana w dolarze na początku dzisiejszej sesji odnotowała niewielki wzrost do 1,2670. Jednak już o godz. 9.00 powróciła w okolice poziomu 1,2600. Wartość euro wyrażana w dolarze w ostatnim czasie w bardzo ograniczonym stopniu reaguje na doniesienia fundamentalne. Dzisiaj wpływu na kurs EUR/USD nie miała np. informacja o tym, że jeden z największych amerykańskich banków Citigroup zostanie wsparty przez rząd USA kwotą 20 mld. Notowania tej pary walutowej przestały również podążać w ślad za rynkowi nastrojami. Dzisiaj wręcz obserwowaliśmy odwrócenie tej relacji. W momencie, gdy giełdy azjatyckie spadały, kurs EUR/USD notował wzrost, natomiast pozytywne otwarcie notowań na parkietach w Europie przyniosło jego zniżkę.
Dopóki na rynek nie napłynie naprawdę silny impuls (obecnie trudno wskazać co takim impulsem może się okazać), kurs EUR/USD będzie prawdopodobnie w dalszym ciągu chaotycznie poruszał się w dotychczasowym przedziale wahań. Wobec tego trudno oczekiwać, by większy wpływ na jego notowania miały dane makroekonomiczne jakie napłyną dziś na rynek. A będą to dane dość istotne, których odczyty do niedawna powodowały znaczne zmiany wartości euro względem dolara. O godz. 10.00 zostanie przedstawiony listopadowy indeks nastroju w biznesie w Niemczech sporządzany przez instytut Ifo. Równocześnie napłyną dane na temat salda na rachunku obrotów bieżących we wrześniu w strefie euro. Godzinę później poznamy wrześniową dynamikę zamówień w przemyśle z tego samego obszaru. Serię istotnych danych kończyć będzie sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w październiku, która zostanie przedstawiona o godz. 16.00. Odczyty wymienionych wskaźników, ze względu na pogarszającą się sytuację w światowej gospodarce, mogą wypaść dość słabo, co
może przynieść powrót negatywnych nastrojów na rynek. W takiej sytuacji szanse na umocnienie będzie miał japoński jen. O godz. 9.30 kurs USD/JPY kształtował się na poziomie 95,20.
Mikołaj Kusiakowski
Tomasz Regulski
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.