Zmiana układu sił

Środa przyniosła silne osłabienie złotego do głównych walut. O godzinie 18:12 kurs USD/PLN testował poziom 2,8726 zł, rosnąc aż o 7,3 gr w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Kurs EUR/PLN wzrósł natomiast o 4,6 gr do 4,0476 zł.

Zmiana układu sił
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers DM

20.01.2010 18:21

Na wartości równie mocno traciły inne waluty naszego regionu. Wspólny był bowiem powód przeceny. Mianowicie wzrost awersji do ryzyka, wywołany spadkami na rynkach akcji i surowców oraz gwałtowne osłabienie EUR/USD. Kurs tej pary spadł poniżej 1,41 dolara z 1,4288 we wtorek i miał najniższą wartość od 5 miesięcy. Złotemu nie pomogła natomiast udana aukcja obligacji. Ministerstwo Finansów sprzedało dziś obligacji o łącznej wartości prawie 3 mld zł. Popyt sięgnął 8,4 mld zł.

Silne osłabienie złotego do głównych walut wpłynęło na zmianę układu sił na wykresach polskich par. Długa biała świeca na wykresie dziennym USD/PLN, w zestawieniu z przełamaną miesięczną linią spadków oraz wybiciem górą z 7-dniowej konsolidacji, otwiera drogę do 2,94-2,95 zł. Ostatecznym potwierdzeniem tej tezy będzie przełamanie oporu na 2,88 zł.

Nieco mniej oczywista jest sytuacja na wykresie EUR/PLN. Jakkolwiek wyrysowana dziś biała świeca na wykresie dziennym jest elementem zapowiadającej zmianę trendu formację gwiazdy porannej, co w połączeniu z psychologicznym poziomem 4 zł mogłoby sugerować silne wzrosty w kolejnych tygodniach. To dopiero wybicie powyżej strefy oporu 4,0530-4,0600 zł, jaką tworzy dołek z 4 grudnia ub.r. na wykresie dziennym oraz miesięczna linia spadków na wykresie 60-min. będzie takim sygnałem. Wówczas celem byków będą okolice 4,21 zł, gdzie w grudniu ukształtował się lokalny szczyt.

W czwartek złoty w dalszym ciągu będzie pozostawał pod wpływem nastrojów na globalnych rynkach. Decydować o nich będą publikowane w nocy dane makroekonomiczne z Chin (dynamika PKB w IV kw., produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i inflacja) oraz wyniki amerykańskich spółek. Ten duży wpływ sytuacji zewnętrznej powoduje, że prawdopodobnie zostaną zignorowane licznie publikowane jutro dane z Polski. Inwestorzy poznają grudniowe dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 11 proc.), inflacji PPI (prognoza: 2,2 proc.), inflacji bazowej (prognoza: 2,8 proc.) oraz protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.

kurswalutykursy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)