Znowu ślisko na Dow Jones

Sytuacja dziennych świec na Dow Jones wygląda bardzo prowokująco. Nawiązując do wykresu długoterminowego z czwartku zeszłego tygodnia, scenariusz spadków zdaje się realizować.

Mimo długoterminowego wskazania możliwego testu około 7500 punktów, gdy przyjrzymy się dokładnie Dow Jones, to należy zaznaczyć, że najniżej położone minimum z ostatnich to dokładnie 28 październik 1997 roku, czyli 11 lat temu na wysokości 6936 punktów.

Na wykresie dziennym możemy wyrysować formację przypominającą trójkąt (kolor niebieski), a w praktyce można ją odczytać jako przepołowienie dotychczasowych spadków na zasadzie ruchu mierzonego. Nawet jeśli występuje i jedna i druga zależność (według danej subiekcji analityka) to ruch docelowy, jaki wynika z obu formacji wykreśla ten sam poziom docelowy potencjalnej zniżki.

W celu lepszego zobrazowania poziomu docelowego, wykres prezentuje dwa rodzaje linii pionowych. Pierwsze czerwone: najpierw odkładamy kreślenie od średniego poziomu, z którego rozpoczęła się fala ostatnich spadków, czyli jako punkt startu obieramy początek października, linię pionową kreślimy aż do lokalnego minimum pierwszej fali spadków, czyli do pułapu z 10 października. W kolejnym kroku należy stworzyć dokładnie taką samą linię i odmierzyć ją od lokalnego maksimum, podczas konsolidacji po pierwszej fali spadkowej. W ten sposób uzyskujemy potencjalny poziom docelowy 6160 punktów.

Obraz

Z kolei w przypadku mierzenia potencjalnego ruchu indeksu z formacji trójkąta symetrycznego (linie pionowe zielone), odkładamy wysokość podstawy od miejsca, w którym Dow Jones zszedłby poniżej dolnego ramienia trójkąta. W ten sposób uzyskujemy docelowe minimum na poziomie około 6100 punktów.

Zarówno oscylator stochastyczny flagowego indeksu jak i wskaźnik szybki wykupienia/wyprzedania rynku opuściły już wcześniej strefy wyprzedania, ale wskaźnik siły trendu (kolor zielony przy oscylatorze) dalej wznosi się wraz z kolejnymi sesjami, co sygnalizuje podtrzymywanie rynku niedźwiedzia.

Marcin Markowski
makler z upr. doradztwa inwestycyjnego
Dom Maklerski AmerBrokers SA

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy