Zwolnić pracownika, złapać stażystę

Kryzys pokazał kolejne oblicze. Pracodawcy znaleźli nowy sposób na oszczędzenie - zwalniają pracowników etatowych, w ich miejsce zatrudniając stażystów, którym płaci państwo.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Skierniewicki Powiatowy Urząd Pracy przez 4 miesiące wydał na staże tyle pieniędzy, co w 2008 r. W Sieradzu zapotrzebowanie na stażystów wzrosło w tym roku o 30 proc. _ Coraz częściej stażyści wracają do nas po stażu, bo firmy nie chcą ich zatrudniać _ - wzdycha Urszula Puławska-Krzystanek, dyrektor sieradzkiego PUP.

Na to samo zwraca uwagę Krzysztof Jakiel z PUP nr 1 w Łodzi: _ Gdy pracodawca występujący o stażystów spełnia warunki ustawy, a my mamy poszukiwanych przez niego pracowników, nie mamy prawa mu odmówić. _

Zachowanie pracodawców w dużej mierze zależy od pracowników PUP. _ Jednego dnia rejestrują się u nas osoby zwolnione z danej firmy, a za kilka dni zgłasza się właściciel tego zakładu z żądaniem ludzi na staż. Zaczęliśmy się takim pracodawcom pilniej przyglądać _ - mówi Ryszard Pawlewicz, dyrektor PUP w Skierniewicach.

Podobnie jest w Piotrkowie: _ Właściciele zakładów, w których były duże, głośne zwolnienia nie mają po co przychodzić do PUP i prosić o stażystów _- twierdzi Henryka Gawrońska, dyr. piotrkowskiego PUP.

W styczniu jej pracownicy odesłali z kwitkiem pracodawcę, który najpierw zwolnił ludzi, ci się zarejestrowali jako bezrobotni, a za kilka dni przyszła przedstawicielka firmy, by prosić o dotację na 6-miesięczny staż. _ Najłatwiej wziąć darmową siłę roboczą _ - mówi Gawrońska. _ Pomagamy pracodawcom, ale uczciwym. Jeśli w umowie jest, że po stażu firma zatrudni pracownika na kolejne kilka miesięcy, to ma zatrudnić. Bezrobotny ma nadzieję na pracę, więc tej nadziei nie można mu odebrać. _

A co na to pracodawcy? Rozkładają szeroko ręce i mówią: "kryzys". _ Miałem przez dwa lata panią na tzw. robotach interwencyjnych _- mówi właściciel firmy wędliniarskiej z powiatu zduńskowolskiego. _ Chciałbym ją zatrudnić, miałem umowę z pośredniakiem w tej sprawie. Niestety, musiałem się z niej wycofać. Nie byłbym w stanie utrzymać pracownika _- mówi przedsiębiorca.

Jolanta Sobczyńska
POLSKA Dziennik Łódzki

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok