Rejestracja kart SIM. Telekomy proszą o wsparcie Pocztę Polską i Ruch
Telekomy w obawie o utratę klientów i jeszcze gorsze statystyki niż przed rokiem tworzą nowe punkty, w których można zarejestrować karty SIM.
Zgodnie z prawem, jeśli właściciele kart prepaidowych nie dopełnią formalności do 1 lutego 2017 r, ich karty zostaną wyłączone.
Ustawa o działaniach antyterrorystycznych z 24 czerwca zmusza nowych klientów do natychmiastowej rejestracji kart od dnia 25 lipca 2016 roku. Więcej czasu daje dotychczasowym właścicielom kart prepaidowych. Ci mają na to jeszcze ponad pół roku - do 1 lutego 2017 r. Po tym terminie niezarejestrowane karty zostaną wyłączone przez operatorów.
Aby zmobilizować swoich klientów, telekomy już teraz nagradzają za szybką rejestrację numeru dodatkowymi doładowaniami czy darmowym transferem danych. Podobne oferty mają już Orange, Play czy Puls.
Prócz tego firmy sukcesywnie zwiększają liczbę miejsc, w których można zarejestrować karty. Jak pisze "Rzeczpospolita", płacą partnerom kilka złotych od karty. Wystarczy, że taka opłata będzie dotyczyć co drugiej aktywnie wykorzystywanej karty, wydadzą w pół roku około 50 mln zł – policzył dziennik.
Początkowo możliwość rejestracji karty SIM była dostępna jedynie w salonach telekomów. Dziś można to zrobić również w kioskach i salonikach sieci RUCH albo na stacjach benzynowych. Do tego celu wykorzystane są również placówki Poczty Polskiej.
We wtorek o rozpoczętej współpracy z siecią RUCH poinformował Plus. Zaledwie 4 dni wcześniej to samo zrobiły T-Mobile, Heyah i tuBiedronka.
Rejestracja jest bezpłatna. Poza dokumentem tożsamości – dowodem osobistym, paszportem bądź kartą stałego pobytu - należy mieć przy sobie numer karty SIM. Konieczny będzie podpis i numer PESEL.
Swój numer zarejestrować mogą też osoby niepełnoletnie, które skończyły co najmniej 13 lat i posiadają dokument tożsamości.
Jak pokazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, na koniec 2015 roku aktywnych było 27 mln prepaidowych kart SIM.
