Zmiana dostawcy prądu. Pół miliona Polaków wybrało tańszy prąd

"Jak wynika z cyklicznego monitoringu prowadzonego przez URE liczba odbiorców, którzy zmienili sprzedawcę w grupach taryfowych A, B, C według stanu na koniec grudnia 2016 r. wyniosła 173 858, co stanowi wzrost od końca grudnia 2015 r. o 9,6 proc.. Natomiast wśród odbiorców w gospodarstwach domowych (grupa taryfowa G), wg stanu na koniec grudnia 2016 r. dokonano 462 630 zmian - od końca grudnia 2015 r. nastąpił wzrost o 18,2 proc." - czytamy w komunikacie.

Jak dodano, liczba zmian sprzedawcy przez odbiorców z grupy taryfowej A, B, C w listopadzie 2016 r. wyniosła 613, natomiast w grudniu 2016 r. liczba zmian sprzedawcy wyniosła 49. Natomiast w grupie taryfowej G w listopadzie 2016 r. przeprowadzono 5 441 zmian sprzedawcy, a w grudniu 2016 r. liczba ta wyniosła 4 949 zmian.
W sumie w okresie styczeń-grudzień 2016 r. operatorzy dostarczyli 71,51 mln MWh energii do odbiorców wobec 72,51 mln MWh w całym 2015 r. Najwięcej dostarczyły PGE Dystrybucja, Energa-Operator, Tauron Dystrybucja i Enea-Operator, wynika z danych URE.

Pierwszym krokiem, który powinniśmy uczynić, chcąc zmienić naszego dostawcę energii elektrycznej, jest sprawdzenie, czy konkurencja ma lepszą ofertę. W takim wypadku nieocenioną pomocą służą kalkulatory umieszczone na stronach internetowych (najlepiej skorzystać z tego dostępnego na witrynie Urzędu Regulacji Energetyki).

W ten sposób łatwo przekonamy się, czy w ogóle warto dokonywać zmiany, a jeśli tak, to do jakich firm/dostawców skierować swe kroki.

Gdy już zebraliśmy oferty od wytypowanych dystrybutorów, przeczytajmy je bardzo uważnie. Zwróćmy zwłaszcza uwagę na to, czy atrakcyjna cena za 1 kWh nie obowiązuje na przykład wyłącznie przez okres promocyjny. Także dodatkowe opłaty, na przykład za rozpatrzenie wniosku, powinny wzbudzić naszą nieufność.