10 zegarków droższych od Ferrari

Garnitur i koszula skrojone na miarę od najlepszego projektanta, jedwabny krawat, ręcznie szyte buty. To nieodłączne atrybuty eleganckiego dżentelmena.

W takim zestawie nie może jednak zabraknąć szykownego zegarka, który jest wabikiem nie tylko na piękne kobiety, ale i na partnerów w interesach. I nie mówimy tu o zwykłych czasomierzach z galerii handlowej, ale prawdziwych dziełach sztuki, na które pozwolić sobie może jedynie garstka najzamożniejszych mężczyzn.

W Polsce wciąż synonimem zegarmistrzowskiego luksusu jest Rolex. Tymczasem w zestawieniu najdroższych zegarków świata nie ma modeli tej marki.

Zobaczcie sami, oto 10 zegarków, których cena przekracza wartość Ferrari.

Nowe Ferrari, w jednym z salonów działających w Polsce, to wydatek rzędu ćwierć miliona dolarów. Sporo? Taka kwota nie wystarczyłaby na zakup zegarka, który otwiera zestawienie najdroższych modeli, które ukazały się na rynku.

350 tys. dol. kosztuje Greubel Forsey Double Balancier A Différentiel Constant. To kolejne dzieło sztuki dwóch zegarmistrzów: Roberta Greubela i Stephena Forsey'a.

Model miał premierę w ubiegłym roku, a na rynek trafiła mocno limitowana kolekcja takich zegarków, dlatego ich wartość będzie tylko rosła.

To zdecydowanie propozycja dla odważnych panów, którzy lubią się wyróżniać także zegarkiem. MB&F HM6 Sapphire Vision to prawdziwa zegarmistrzowska maszyna.

Jego mechanizm składa się z 475 komponentów, wśród nich mechanizm "flying tourbillon", czyli tzw. latający tourbillon. Do tego szafirowe szkło i koperta wykonana z 18-karatowego złota lub platyny.

Choć nazwisko Harry Winston kojarzy się głównie z biżuterią i sztuką jubilerską, to zegarki firmowane tą marką należą do najbardziej luksusowych i jednocześnie najdroższych czasomierzy na rynku.

W tym przypadku zegarek amerykańskiej marki, należącej obecnie do koncernu Swatch Group, to połączenie zegarmistrzowskiego mistrzostwa z jubilerskimi akcentami, co nie pozostaje bez wpływu na jego cenę.

Mechanizm tourbillon, 84 kamienie szlachetne, a wszystko zamknięte w kopercie z 18-karatowego, białego złota.

Histoire de Tourbillon 7, to kolejny model z serii, która debiutowała w 2009 r. Ten zegarek to już równowartość dwóch modeli Ferrari.

Wszechświat na ręku, tak można określić ten model zegarka znanej marki jubilerskiej i zegarmistrzowskiej Jacob & Co.

Ceny modeli podstawowych, bez szlachetnych kamieni, zaczynają się od 840 tys. dol. Jednak za te z diamentami i trzeba zapłacić grubo ponad milion dolarów, czyli równowartość czterech samochodów marki Ferrari.

Na zdjęciu model zdobiony białymi diamentami i szafirami w kopercie z 18-karatowego złota.

Kolejny czasomierz, za którego trzeba zapłacić siedmiocyfrową sumę. Do sprzedaży trafił w 2015 r., w ramach obchodów 10. rocznicy linii zegarków Big Bang.

Z tej okazji powstało dziesięć nowych modeli, w limitowanych seriach, o łącznej wartości 10 mln dol.! Cena to głównie zasługa kamieni szlachetnych, które zdobią te jubileuszowe okazy.

Tegoroczna premiera, stworzonej przez Richarda Mille'a marki, miała miejsce podczas najważniejszych w branży targów SIHH w Genewie.

Marka od dziesięciu lat współpracuje z McLarenem i zasłynęła inspiracjami zaczerpniętymi z bolidów Formuły 1 oraz samochodów startujących w wyścigu Le Mans Classic.

Są to zegarki ręcznie montowane i regulowane, wykonane z tytanu, włókien węglowych i grafenu, dzięki czemu są niezwykle lekkie.

Producent określa to dzieło zegarmistrzowskiej sztuki, jako najbardziej zaawansowany technologicznie zegarek, jaki powstał kiedykolwiek w Niemczech.

Jego wnętrze kryje 876 części, a proces produkcji i montażu trwał okrągły rok. Co ważniejsze, powstało zaledwie sześć egzemplarzy tego modelu.

To najbardziej skomplikowany model, jaki kiedykolwiek stworzono pod marką Patek Philippe. Dzięki obrotowej kopercie, wykonanej z białego złota, zegarek ma dwa cyferblaty, z których można korzystać wedle uznania, każdego dnia z innego.

Ten niezwykły mechanizm, to w sumie prawie 1,6 tys. części, które precyzyjnie odmierzają upływ czasu. Pasek wykonany został z czarnej skóry aligatora z zapięciem z 18-karatowego złota.

Producent nie ujawnia ceny tego modelu, pozostawiając tę kwestię do indywidualnych negocjacji. Jednak branżowa prasa szacuje wartość Jaeger-LeCoultre Hybris Mechanica a Grande Sonnerie od 1,2 mln dol. aż do 2,5 mln dol.

Jest to jeden z najbardziej skomplikowanych modeli zegarków na świecie, składający się z ponad 1,4 tys. elementów. Kryje w sobie aż 10 patentów.

Jako kwadransowiec cztery razy na godzinę odgrywa jedną z najdłuższych melodii wśród ręcznych zegarków, dobrze znaną z londyńskiego Big Bena.

Ten zegarek kosztuje mniej więcej tyle, co trzy Maybachy Exelero. Tak nie przesłyszeliście się, ten czasomierz wart jest tyle, co trzy maszyny uznawane za najdroższe auta na świecie.

Skąd ta cena? Patek Philippe Supercomplication to złoty, kieszonkowy zegarek wyprodukowany w latach 30. ubiegłego wieku dla Henry'ego Gravesa, który chciał mieć najbardziej skomplikowany zegarek na świecie. Posiada m.in. mapę nieboskłonu nad Nowym Jorkiem nocą i odgrywa tę samą melodię co londyński Big Ben.

Co prawda nie można go kupić w żadnym salonie. W listopadzie 2014 r. został zlicytowane podczas rekordowej aukcji Sotheby's za 24 mln dol. Nie była to pierwsza okazja do kupna tego najdroższego zegarka świata. W roku 1999, kiedy to po raz pierwszy trafił na aukcję, został sprzedany za 11 mln dol. Być może jeszcze kiedyś znów trafi na sprzedaż.