100 tys. emerytów nie dostanie wyrównań. Wyjaśnienia ministerstwa
Seniorzy, którzy przeszli na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019, mają szansę na ponowne przeliczenie swoich świadczeń. Dzięki temu mogą zyskać dodatkowe 200 zł miesięcznie. Wbrew wcześniejszym informacjom, nie otrzymają wyrównań za poprzednie lata.
Nowy projekt ustawy, dotyczący emerytur przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019 oraz rent rodzinnych po zmarłych ubezpieczonych, trafił do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych pod koniec 2024 roku. Prace nad nim nadal trwają.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej materiału wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
Przeliczenie emerytury, ale bez wyrównania
Według medialnych doniesień nowa ustawa mogłaby przynieść emerytom wyrównania za lata, w których otrzymywali niższe świadczenia. Jednak, jak ustaliło WP Finanse, obecnie nie ma planów na wypłaty wstecz.
Dotychczasowy sposób obliczania świadczeń nie został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, dlatego zmiany dotyczą przyszłości - tłumaczy w komentarzu dla WP Finanse wydział prasowy Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS).
Temat emerytur czerwcowych został tymczasowo uregulowany w 2020 roku. Od 2021 roku nowe przepisy dotyczą osób przechodzących na emeryturę, ale nie uwzględniają tych, którzy przeszli na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019.
Emerytury czerwcowe niższe nawet o 300 zł
Emerytura wyliczona w czerwcu była mniej korzystna, ponieważ wartość kapitału nie była jeszcze zwaloryzowana. W związku z tym nie opłacało się przechodzić na emeryturę w czerwcu - wyjaśnia w rozmowie z WP Finanse Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting.
W ciągu roku obowiązują dwa rodzaje waloryzacji - kwartalna i roczna, ale osoby, które przeszły na emeryturę w czerwcu, mogły korzystać tylko z rocznej. Tylko wniosek złożony w lipcu uwzględniał dodatkową waloryzację kwartalną.
W wielu przypadkach waloryzacja roczna była mniej korzystna niż kwartalna. Mechanizm systemowy powodował, że składki emerytalne w pierwszym kwartale roku rosły szybciej, co skutkowało wyższą waloryzacją kwartalną na tle rocznej.
W efekcie osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu mogły otrzymywać niższe świadczenia od tych, które składały wniosek w maju - zauważa wydział prasowy MRPiPS.
Straty czerwcowych emerytów często wynosiły kilkaset złotych miesięcznie. Różnice mogły sięgać nawet 200-300 zł, co rocznie sumowało się w znaczną kwotę - wyjaśnia ekspert.
Według MRPiPS problem ten dotyczy ponad 95 tysięcy osób. W projekcie nowej ustawy przewidziano możliwość ponownego ustalenia wysokości emerytur dla osób, które przeszły na emeryturę w latach 2009-2019. Składki będą waloryzowane na bardziej korzystnych zasadach, podobnych do tych z maja danego roku.
Świadczenia mogą być przez to wyższe, jeżeli kwartalna waloryzacja składek będzie korzystniejsza niż roczna. Po dokonaniu pierwotnego przeliczenia, emerytury będą podlegać dalszej waloryzacji zgodnie z obowiązującymi zasadami - podkreśla MRPiPS.
Wysokość nowo przeliczonej emerytury zależeć będzie od zgromadzonych składek, które mają być finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).
Ponowne przeliczenie emerytur czerwcowych
Czerwcowi emeryci muszą złożyć wniosek o przeliczenie, a decyzja ZUS powinna zapaść w ciągu 60 dni. Proces ten będzie możliwy kilka miesięcy po wprowadzeniu nowych przepisów, po dostosowaniu systemów i szkoleniu pracowników.
Regulaminowa ocena wskazuje, że nowa kwota emerytury obowiązywać będzie od miesiąca złożenia wniosku. Im szybciej emeryci złożą wniosek, tym szybciej zaczną otrzymywać wyższe świadczenia.
Etap konsultacji i uzgodnień projektu ustawy zbliża się do końca, a ostateczny kształt ustali Komitet Stały Rady Ministrów. Wprowadzenie ustawy przewiduje się na drugą połowę 2025 roku.