30 tys. zł kwoty wolnej dla posłów. Internet bezlitosny dla wicepremiera Morawieckiego
Wicepremier Mateusz Morawiecki pytany, dlaczego parlamentarzystom pozostawiono kwotę wolną od podatku w wysokości 27360 zł dla diet poselskich, odpowiedział, że ci bardzo ciężko pracują i im się to po prostu należy. Internauci bardzo szybko odnieśli się do wypowiedzi wicepremiera.
Wicepremier Mateusz Morawiecki pytany, dlaczego parlamentarzystom pozostawiono kwotę wolną od podatku w wysokości 27360 zł tylko dla diet poselskich, odpowiedział, że ci bardzo ciężko pracują i im się to po prostu należy. Internauci bardzo szybko odnieśli się do wypowiedzi wicepremiera.
Przepisy o kwocie wolnej od podatku zostały w ekspresowym tempie uchwalone, podpisane i ogłoszone w Dzienniku Ustaw. Kwota wolna od podatku wzrasta do 6600 zł dla najbiedniejszych, a potem będzie maleć.
Na zmianach ma zyskać około 3 mln osób. Osoby zarabiające nie więcej niż 550 zł miesięcznie nie zapłacą podatku wcale. Mniejszy podatek, o około 8 zł miesięcznie, zapłacą zarabiający nie więcej niż 916 zł brutto.
Po kieszeni z kolei dostanie każdy, kto zarabia rocznie 90 tysięcy i więcej. Rocznie odda budżetowi prawie 60 zł więcej. Kwota wolna zmniejsza się jeszcze bardziej wraz z dalszym wzrostem dochodów. Przy dochodach powyżej 127 tys. kwota wolna zniknie całkowicie.
W efekcie ponad pół miliona Polaków odczuje to w portfelu, choć nie wszyscy. Parlamentarzyści mogą cieszyć się bardzo wysoką kwotą wolną od podatków.
Przyjęta we wtorek w ekspresowym tempie ustawa o kwocie wolnej żadnej innej grupie nie daje takich przywilejów jak posłom. W ich przypadku kwota wolna od podatku pozostaje bardzo wysoka. Sięga rocznie aż 30 tysięcy złotych.
- Posłowie wykonują bardzo ciężką pracę i od 20 lat nie mieli regulacji wolnej od podatku. Doceńmy ciężką pracę polityków - tak wicepremier Mateusz Morawiecki tłumaczy utrzymanie bardzo wysokiej kwoty wolnej od podatku dla parlamentarzystów, którzy co roku mogą odpisać 30 tys. zł. Po jego wypowiedzi zawrzało.
Internauci, oburzeni słowami wicepremiera Morawieckiego, znaleźli wiele przykładów "ciężkiej pracy" parlamentarzystów.
Posłowie PiS stali się ulubionym celem internautów, którzy nie zostawili na nich suchej nitki.
"Pracowite jak pszczółki!" - to jeden z łagodniejszych komentarzy, które zalały sieć po dość absurdalnej odpowiedzi wicepremiera Morawieckiego na pytania o zasadność pozostawiania wysokiej kwoty wolnej od podatków dla posłów.
Po apelu Mateusza Morawieckiego, by "docenić ciężką pracę polityków", natychmiast pojawiły się pytania, czy wobec tego wicepremier pozostałym, bardziej zamożnym Polakom, stawia zarzut lenistwa?
Zwolnienie z podatku od nieruchomości dla bezdomnych w planie Morawieckiego, to kolejna ze złośliwości internetowych po wypowiedziach Mateusza Morawieckiego.
Internauci dostrzegli również ekspresowe tempo, w jakim ustawa podnosząca kwotę wolną została procedowana. Oberwało się przy tym prezydentowi Andrzejowi Dudzie.