60 proc. internautów nie płaci abonamentu!

Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród internautów Wirtualnej Polski, prawie 60 proc. użytkowników nie płaci abonamentu RTV, a ponad 1/4 nie zamierza go nigdy płacić. Co musiałoby skłonić czytelników do zapłacenia tej daniny? Na co skarżą się nasi użytkownicy?

Obraz
AFP/ALEXANDER MEMENOV

Na wysokość abonamentu narzeka jedynie 3 proc. naszych internautów. Obecnie wynosi on 199,80 zł (radio i telewizja) oraz 59,40 zł (samo radio). Od nowego roku stawki wzrastają - będą one wynosiły odpowiednio 201,4 zł oraz 61 zł w przypadku, gdy płacimy tylko za możliwość odbierania programów radiowych. Dla tej grupy respondentów obniżenie wysokości abonamentu spowodowałoby, że zaczną go płacić.

Sześć proc. osób biorących udział w naszej ankiecie stwierdziło, że zapłaci, jeśli oferta programowa TVP będzie lepsza.

Według prof. dr hab. Stanisława Mocka, rektora Collegium Civitas i profesora w Instytucie Studiów Politycznych PAN, jednym z rozwiązań może być podzielenie oferty programowej na kanały tematyczne. Wówczas kanały dla masowego odbiorcy zarabiałyby na kanały bardziej ambitne.

11 proc. internautów skarży się na nadmiar reklam w telewizji publicznej. O ile filmy nie są przerywane blokami reklamowymi, jak ma to miejsce w przypadku większości stacji komercyjnych, o tyle programy rozrywkowe często są dzielone. Między tymi częściami można bez problemu wcisnąć blok reklamowy. Razi też długość reklam, w sam raz na zaparzenie herbaty, odgrzanie posiłku i skorzystanie z toalety.

Spośród naszych ankietowanych aż 12 proc. płaciłoby abonament, gdyby telewizja zaczęła w końcu wykonywać swoją misję.

Jak wynika z przyjętych w 2005 roku zasad realizowania przez Telewizję Polską misji publicznej, polityka polityka programowa TVP S.A. opiera się na postanowieniach Ustawy o radiofonii i telewizji oraz ocenach i oczekiwaniach widzów, realizując jednocześnie pełny zakres zadań wynikających z szeroko pojętego interesu publicznego. Jak czytamy na stronie internetowej TVP, "Telewizja Polska realizuje zadania ogólnokrajowego nadawcy publicznego, relacjonuje najważniejsze wydarzenia społeczne, polityczne, gospodarcze, kulturalne, religijne i - co ważne - sportowe, tak w kraju, jak i za granicą".

Zdaniem Stanisława Mocka w Polsce mamy dużą niejasność słowa "misja" w odniesieniu do publicznej telewizji. Czy to jest coś, co ma służyć masowemu odbiorcy, czy też jakiejś elicie w przypadku programów kultury wyższego rzędu? Jego zdaniem bazowanie na masowym odbiorcy różni się od bazowania na odbiorcy ambitnym. Bardzo trudne jest wypośrodkowanie między obiema grupami odbiorców.

Aż 18 proc. internautów żyje bez radia czy telewizora, w związku z czym na chwilę obecną nie płacą abonamentu. Od kilku lat trwają prace nad zmodyfikowaniem modelu finansowania mediów publicznych. Wszystko wskazuje, że za dwa lata (tak wynika z wypowiedzi premiera, ministrów kultury oraz cyfryzacji, szefa KRRiT i TVP) wprowadzona zostanie opłata audiowizualna - niższa od abonamentu, ale bardziej powszechna i łatwiejsza do wyegzekwowania. Abonament może więc niedługo stać się przeżytkiem.

Zamiast abonamentu możemy mieć inną opłatę. Takie rozwiązanie rozważa Szwecja - wprowadzenie nowego podatku w miejsce opłaty. Można też pójść drogą Niemiec. Zgodnie z nowymi przepisami wszystkie gospodarstwa domowe będą musiały uiszczać opłatę abonamentową, nawet jeśli nie ma w nich ani telewizora, ani radia, ani komputera. Na Słowacji natomiast opłatę abonamentową połączono z rachunkiem za elektryczność. W ten sposób wszystkie gospodarstwa domowe, płacąc za prąd, uiszczają od razu abonament.

Co ciekawe, abonament regularnie płaci aż (tylko?) 24 proc. ankietowanych. Takie podejście jest bardzo chwalebne. Wiadomo, że w myśl obowiązujących przepisów każde gospodarstwo domowe, gdzie mamy telewizor i/lub radio, musi opłacać abonament RTV. Również dzięki tym pieniądzom Telewizja Polska jeszcze funkcjonuje. Aczkolwiek z roku na rok stanowią one coraz mniejszą część dochodów TVP. W 2011 roku wpływy z tego tytułu wyniosły zaledwie 205,4 mln zł i pokryły tylko 12,6 proc. kosztów działalności TVP.

Najwięcej osób stwierdziło jednak, że nigdy nie zapłaci abonamentu. To aż 26 proc. naszych użytkowników.

Zbyt wysoka cena, niewykonywanie swojej misji, kiepska oferta programowa czy nadmiar reklam. To są główne argumenty, które przemawiają za tym, żeby abonamentu na dzień dzisiejszy nie płacić. Jest to jednak łamanie prawa. Kto zwycięży w tej walce widzów z aparatem państwowym?

W ankiecie Wirtualnej Polski wzięło udział ponad 34 tys. internautów.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Wybrane dla Ciebie

Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?