Ameryka słabnie
Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a przez większą część sesji ruch odbywał się w wąskim zakresie zmienności. W samej końcówce nastąpiło wybicie w dół, a podaż na końcowym fixingu sprawiła, iż WIG-20 zamknął się na swoim dziennym minimum, w pobliżu piątkowego dołka.
Stanowi on najbliższe wsparcie, a jego przełamanie będzie potwierdzało krótkoterminowy trend spadkowy i będzie sugerowało test przedziału 2852-3. Kolejne wsparcia znajdują się na 2846 i 2824. Najbliższy opór wyznacza linia krótkoterminowego trendu spadkowego, która znajduje się obecnie na 2885. W przypadku jej sforsowania podaż winna ujawnić się na 2899 lub też na 2909. Ten ostatni poziom ma kluczowe znaczenie w krótkim terminie, a jego przebicie będzie wskazywało na korekcyjny charakter spadku w ostatnich godzinach, co z kolei winno przełożyć się na atak na maksima na 2916 i 2942. Przebicie tego ostatniego pułapu będzie potwierdzało trend wzrostowy i będzie zapowiadało test kolejnych barier. W nieco dłuższej perspektywie główne indeksy znajdują się w trendach wzrostowych zainicjowanych w połowie lutego 2009. W kwietniu zostało wyznaczone maksimum na 2942, a poziom ten zbiegł się z 61,8% zniesienia całej bessy z lat 2007-2009 jak również z relacji miedzy falami wzrostowymi. Od tego czasu trwa konsolidacja i
pewne niezdecydowanie inwestorów odnośnie kierunku kolejnego ruchu. Dodatkowym potwierdzeniem, iż na rynku trwa pewien spór dotyczący kierunku wybicia jest wysoka liczba otwartych pozycji na kontraktach terminowych na WIG-20. Jeśli chodzi o ostatnie tygodnie polski rynek zachowuje się wyraźnie silniej, od głównych rynków, ale definitywne rozstrzygnięcia jeszcze nie zapadły. Przebicie 2909 winno przekładać się na realizację pozytywnych scenariuszy, natomiast w krótkim terminie sygnałem słabości będzie przebicie 2852, gdzie kumuluj się obecnie szereg poziomów wsparcia.
Tomasz Jerzyk