Andrzej Parafianowicz odchodzi z PGNiG

Andrzej Parafianowicz złożył rezygnację z funkcji członka zarządu PGNiG z dniem 7 sierpnia, bez podania przyczyny - poinformowała w czwartek PGNiG.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

W czerwcu tygodnik "Wprost" opublikował stenogram nagrania rozmowy Parafianowicza (byłego wiceministra finansów, który pełnił funkcję m.in. generalnego inspektora kontroli skarbowej)
, byłego ministra transportu Sławomira Nowaka i byłego szefa GROM-u Dariusza Zawadki.

Nowak mówi tam o kontroli finansów swojej żony: "Chcą ją trzepać. Cały 2012 r. Chcą najpierw wziąć rachunek bankowy. Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jej działalności, a nie będą chcieli crossować tego z moim rachunkiem. Bo ona jedzie od paru lat na stracie, potężnej". Parafianowicz na słowa Nowaka, odpowiada: "Ja to wszystko wiem... ale... bo ja z urzędu kontroli skarbowej... to już odkryliśmy bardzo dawno. UKS, komputery wyrzuciły (...). Zablokowałem to".

W podsłuchanej rozmowie Parafianowicz stwierdza, że w sprawie oddania do użytku terminala LNG "mówią o jesieni 2015, a na mieście mówią coś o 2017". Według opublikowanego zapisu Parafianowicz mówi też, że umowy na budowę terminala są skonstruowane w sposób niekorzystny, co pozwala włoskiej firmie stojącej na czele konsorcjum budującego terminal bezkarnie się opóźniać.

Sam Parafianowicz oświadczył po ujawnieniu nagrania, że jako członek zarządu PGNiG SA nigdy nie naruszył interesów spółki i nie ujawnił żadnych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa - dotyczy to też według niego postępu prac przy budowie gazoportu.

Jak dowiedziała się RMF FM Parafianowicz nie dostanie ani grosza odprawy.

Premier Donald Tusk mówił wówczas, że nie wyobraża sobie, by Parafianowicz mógł kontynuować pracę w PGNiG - Nie jestem oczywiście prezesem PGNiG, ale w tej sytuacji nie wyobrażam sobie, aby mógł (Parafianowicz - PAP) kontynuować pracę w tak poważnej spółce - powiedział Tusk na konferencji prasowej.

18 czerwca Rada Nadzorcza PGNiG zawiesiła Parafianowicza w czynnościach, "w związku z koniecznością wyjaśnienia kwestii związanych z jego opublikowanymi wypowiedziami dotyczącymi spółki". Parafianowicz był wiceprezesem zarządu ds. korporacyjnych w PGNiG od 31 grudnia 2013 r.

Śledztwo w związku z opublikowanymi przez "Wprost" nagraniami rozmów między Nowakiem a Parafianowiczem prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Wybrane dla Ciebie

Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę