Atrakcyjne akcje przy niskich stopach

Liderami wśród największych spółek były dzisiaj PZU i Handlowy. Oba blue chipy są największymi graczami posiadającymi obligacje skarbowe w swoich portfelach. Na drugim spadkowym biegunie obserwowaliśmy akcje TP SA. W pierwszej połowie sesji najwięcej traciły walory PKO, bank poinformował o wprowadzeniu systemu płatności mobilnych i planach pozyskania do końca 2015 roku około 900 tys.. klientów do tej usługi. Aplikacja zaproponowana przez PKO ma umożliwiać za pomocą telefonu płacenie w sklepie, dokonywanie przelewów i wypłacanie gotówki z bankomatu. Dzisiaj minister administracji i cyfryzacji przekonywał, iż przejęcie Banku Pocztowego przez PKO nie musi być najkorzystniejszym rozwiązaniem. Zasugerował rozwiązanie polegające na wykupieniu udziałów Banku Pocztowego przez Pocztę Polską. Po czerwonej stronie rynku znalazły się również walory PGE. UniCredit zmienił rekomendację dla energetycznej firmy do „trzymaj” z „kupuj”, obniżając jednocześnie cenę docelową spółki o 25 proc. do 16,8 zł. Przeceniały się walory
lidera rynku podczas ostatnich sesji – Synthosa, który dzisiaj stracił 1,55 proc.

Wyróżniającą się spółką na czwartkowej sesji był LPP, który na zamknięciu kosztował 5 347 zł. Powody do zadowolenia mieli także posiadacze akcji Radpolu. Spółka planuje osiągnąć 300 mln zł przychodów. Radpol poinformował o planach zwiększenia marży netto poprzez sprzedaż systemów dla ciepłownictwa oraz wyrobów termokurczliwych dla energetyki na rynkach zagranicznych. Z zysku wypracowanego w ubiegłym roku istnieje możliwość wypłacenia dywidendy rzędu 0,18 zł na akcję. Imponujące wzrosty obserwowaliśmy na akcjach Lubawy – spółki realizującej między innymi sprzedaż kamizelek, kombinezonów, płyt balistycznych, namiotów dla wojska wzrosła aż o 18,98 proc. Ciężkie chwile przeżywali natomiast akcjonariusze EFH, po informacji o zakazie sądowym wszczęcia postępowania układowego akcje operatora hotelowego traciły na wartości 18,27 proc.

Wczorajsza obniżka stóp procentowych nie przyniosła spodziewanych wzrostów na polskiej giełdzie. Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest zamieszanie przy ewentualnych zmianach w funduszach emerytalnych. Z jednej strony przeniesienie składek do ZUS-u może przyczynić się do nieprzekroczenia progu ostrożnościowego długu publicznego do PKB, z drugiej jednak oznacza zmarginalizowanie udziału kapitałowego w przyszłych świadczeniach emerytalnych. Dzisiaj szeroki WIG cały dzień oscylował w okolicach wczorajszych zamknięć. Obecnie poziomem wsparcia dla tego indeksu pozostaje linia 46 000 pkt, natomiast przełamanie oporu na 48 000 pkt powinno zaprowadzić rynek w okolice maksimów z 2011 roku, czyli 50 000 pkt. Spółek zyskujących na wartości w czwartek było 43 proc. przy 41 proc. spadających.

Grzegorz Skrzyczyński
DM BZ WBK

| Źródłem danych są GPW, PAP, Reuters, GUS, NBP, DM BZ WBK S.A., prasa finansowa i internetowe serwisy finansowo-ekonomiczne. Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autorów i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |