Biedronka będzie wszędzie
Największa sieć handlowa w Polsce chce być jeszcze większa. Jeronimo Martins Dystrybucja zamierza do 2015 roku utworzyć w Polsce 3000 sklepów. A to oznacza, że będzie ich otwierać jeszcze więcej niż w ostatnich latach.
19.07.2011 | aktual.: 19.07.2011 18:30
- Dotychczas firma rozwijała się w zawrotnym tempie 200 placówek rocznie, ale to nie wystarczy, aby zrealizować ambitne plany - informuje Portal Spożywczy. Jak wylicza, aby za cztery lata otworzyć w naszym kraju 3000 sklep, musi oddawać rocznie 300 nowych placówek.
Raczej mało prawdopodobne, by Portugalczycy pokusili się o przejęcia innych sieci. A okazji jest sporo i - jak podkreślają eksperci - będzie jeszcze więcej. Ostatnio Emperia Holding oficjalnie wystawił na sprzedaż delikatesy Delima i supermarkety Stokrotka. Sęk w tym, że właściciel Biedronki mógłby mieć problemy z uzyskaniem zgody na ich zakup od Urzędu Ochrony Konkurencji i Klienta.
Firma stawia więc na budowę nowych sklepów. Od kilku lat stawia na skup atrakcyjnych działek i rozwija zespół wyspecjalizowany w pozyskiwaniu nowych lokalizacji. Sukcesywnie poprawia ofertę handlową, starając się dopasować ją w jak największym stopniu do preferencji klientów.
O tym, jak Jeronimo Martins poważnie traktuje swój biznes w Polsce, niech świadczą liczby. W ciągu najbliższych trzech lat zamierza przeznaczyć na nowe inwestycje 1,7 mld euro, do Polski trafi z tej kwoty aż 1,3 mld euro! Dzięki temu w 2013 r. w naszym kraju będzie już 2,3 Biedronek, obsługiwanych przez 14 centrów dystrybucji. Rocznie ma przybywać 280-300 sklepów rocznie. Obecnie sieć Biedronka ma w Polsce 1700 sklepów, które są obsługiwane z 9 centrów dystrybucyjnych, każdy z magazynów zaopatruje 150-200 placówek handlowych. Udziały Biedronki w polskim rynku detalicznym sięgają obecnie 11-12 proc.