Bułgarski rząd zaaprobował program antykryzysowy

Rząd bułgarski zaaprobował w środę program antykryzysowy, mający na celu zagwarantowanie dodatkowych wpływów do budżetu i uniknięcie wzrostu deficytu budżetowego powyżej 0,7 proc. PKB przewidzianego w ustawie budżetowej na rok 2010.

Bułgarski rząd zaaprobował program antykryzysowy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

31.03.2010 | aktual.: 31.03.2010 15:14

- Program antykryzysowy składający się z 59 punktów powinien przynieść dodatkowych 1,6 mld lewów (800 mln euro) - powiedział premier Bojko Borysow na zakończenie prawie dwutygodniowych konsultacji z pracodawcami i związkami zawodowymi. Za kawę i wodę na ponad 50-godzinnych negocjacjach zapłacił z własnej kieszeni minister finansów - podkreślił szef rządu.

Największych wpływów władze spodziewają się m.in. ze sprzedaży prawa do emisji gazów cieplarnianych, 10-procentowej redukcji wydatków w administracji państwowej, w tym płac i dodatkowych wynagrodzeń, sprzedaży mniejszościowych udziałów państwa w prywatyzowanych spółkach, głównie w energetyce. 10-procentowy podatek ma być wprowadzony m.in. od wygranych w grach losowych.

Program przewiduje kolejne odłożenie podniesienia emerytur. Zgodnie z ustawą budżetową od 1 lipca miały zostać podniesione dodatki dla wdów i wdowców i być wprowadzone dodatki dla osób powyżej 75 lat. Na odroczeniu tych podwyżek zostanie zaoszczędzone 142 mln lewów (71 mln euro) - twierdzi szefowa ZUS Christina Mitrewa.

Do zapowiadanego kilkakrotnie przez premiera podniesienia podatku VAT nie dojdzie; pozostanie on na obecnym 20-procentowym poziomie. "Jeżeli jednak obecny program nie przyniesie spodziewanych wyników i nie zostaną rozwiązane podpisane przez poprzedni rząd bez zabezpieczenia finansowego umowy o wartości 2,1 mld lewów (1,05 mld euro), VAT zostanie podniesiony bez dodatkowych konsultacji" - powiedział Borysow.

Wśród antykryzysowych kroków, których część wymaga zaaprobowania przez parlament, jest wprowadzenie podatku od luksusu. Jednokrotnie mają być opodatkowane mieszkania o wartości powyżej 300 tys. lewów (150 tys. euro) i samochody droższe niż 70 tys. lewów (35 tys. euro).

Premier zagwarantował, że w 15-dniowym terminie firmom prywatnym, które wykonywały zamówienia publiczne, zostanie wypłacone 550 mln lewów (275 mln euro) zaległych należności. W celu ograniczenia deficytu budżetowego jeszcze w ubiegłym roku gabinet Borysowa zaczął wstrzymywać wypłaty dla firm prywatnych. Według biznesu prywatnego zadłużenia z tego tytułu wynoszą 1 - 1,5 mld lewów (500-750 mln euro).

Przyjęcie programu antykryzysowego było spowodowane pogarszającą się sytuacją gospodarczą Bułgarii, spadkiem produkcji i wpływów do budżetu, wzrostem bezrobocia. Zmusiło to gabinet Borysowa m.in. do wycofania się z zamiaru zgłoszenia w bliskiej przyszłości kandydatury kraju do mechanizmu ERM II, zwanego "przedsionkiem strefy euro".

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)