CDP. Znany polski wydawca gier zwolnił większość pracowników
Większość pracowników spółki CDP miało w czwartek zostać zwolnionych z pracy. Doniesienia dotyczą jedynie CDP sp. z o.o., odpowiedzialnej za dystrybuowanie gier i nie mają związku ani ze sklepem CDP.pl, ani tym bardziej ze spółką CD Projekt, która tworzy Cyberpunka.
24.01.2020 11:11
CDP. Znany polski wydawca gier zwolnił większość pracowników
Słynne CDP wywodzi się wprost od CD Projektu, najstarszego w Polsce dystrybutora gier. Początki firmy wyglądały skromnie i polegały na sprzedaży gier na giełdach. Dopiero w połowie lat 90. CDP zajęło się pełnoprawną dystrybucją. Wraz z pierwszymi sukcesami (m.in wydanie popularnego Baldur's Gate) CD Projekt mógł rozwinąć prace nad grą "Wiedźmin", która miała przynieść firmie światową renomę.
Zgodnie z informacjami, do których dotarł serwis PolskiGamedev.pl, bezpośrednim powodem zwolnień w CDP było przełożenie daty premiery zapowiadanego hucznie Cyberpunka 2077. Wydawca miał nie wiedzieć o planach wcześniej i przygotował już ogromną machinę marketingową, łącznie z pudełkami, plakatami i gadżetami, które za pół roku będą prawdopodobnie zmieniane.
CDP. Znany polski wydawca gier zwolnił większość pracowników
Przypomnijmy, że sam Cyberpunk 2077 miał zadebiutować 16 kwietnia 2020 roku. Data jest już jednak nieaktualna. Tak wynika ze specjalnego oświadczenia, które studio CD Projekt RED przesłało do mediów. Decyzja miała być podyktowana "potrzebą zapewnienia dodatkowego czasu na prace związane z testowaniem gry, usunięciem usterek i nadaniem jej ostatecznego szlifu".
Czytaj też: Cyberpunkowy szał na akcjach CD Projekt. Półtora miliarda więcej na koncie akcjonariuszy
Przypomnijmy, że sam Cyberpunk 2077 ma przebić pod kątem sprzedaży dotychczasowy hit CD Projekt, czyli Wiedźmina 3. Ten w ciągu pierwszego roku trafił do 10 mln graczy.