Cegielski na postojowym

Prawie trzystu pracowników H. Cegielski Poznań SA podpisało do czwartku porozumienie z zarządem firmy w sprawie "postojowego", godząc się na niższe zarobki wtedy, kiedy nie będzie dla nich pracy - poinformował w czwartek PAP prezes zakładów Jarosław Lazurko.

23.07.2009 | aktual.: 23.07.2009 16:44

_ Porozumienie zawarte ze związkami zawodowymi jest realizowane. Wczoraj w pracy nie było już 65 pracowników; dziś z postojowego skorzystało kilkudziesięciu następnych _ - powiedział Lazurko. Docelowo porozumienie w sprawie "postojowego" zarząd chce podpisać ze wszystkimi pracownikami.

W minionym tygodniu związkowcy z poznańskiej spółki zgodzili się na wprowadzenie niższego wynagrodzenia za "postojowe" i za prace zastępcze.

Porozumienie podpisały NSZZ "Solidarności", Solidarność '80, OPZZ, ZZ Metalowiec i ZZ Inżynierów i Techników. Dokumentu nie podpisał związek Inicjatywa Pracownicza, którego działacze w czwartek złożyli doniesienie do Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie łamania praw pracowniczych przez zarząd firmy.

_ Kodeks Pracy zabrania obniżać zarobki pracownika, jeżeli przestoje w zakładzie są niezawinione. Pracownik zgodnie z Kodeksem pracy nie może też zrzec się części zarobków i chcemy, aby inspekcja zbadała tę sprawę. Jeżeli to nie przyniesie efektu, będziemy organizowali akcje protestacyjne _ - powiedział PAP szef Inicjatywy Pracowniczej Marcel Szary.

Według zarządu firmy, problemem HCP jest brak zamówień na silniki. Od początku roku Cegielski otrzymał tylko kilka zamówień, podczas gdy w poprzednich latach w tym samym okresie było to ponad 20 zamówionych silników.

W najbliższym czasie zarząd zacznie rozmowy ze związkowcami na temat zwolnień grupowych. Obecnie firma zatrudnia około 1 tys. 400 osób. Przy założeniu, że produkcja silników okrętowych w 2010 roku będzie o połowę niższa, zwolnienia mogą objąć ok. 500 osób, czyli ponad 30 procent załogi.

W myśl podpisanego w ubiegłym tygodniu porozumienia, pracownicy, dla których nie będzie pracy, nie będą musieli przychodzić do zakładu - otrzymają natomiast 65 proc. swojej pensji. Dla tych, którzy będą wykonywali prace inne niż zazwyczaj - tzw. prace zastępcze - porozumienie przewiduje zmniejszenie pensji do 85 proc. średniej urlopowej.

H. Cegielski-Poznań SA jest producentem wysokoprężnych silników dwusuwowych stosowanych do napędów statków, a także w elektrowniach, dmuchaw promieniowych powietrza, sprężarek tłokowych i wirnikowych. W 2008 roku spółka miała 457 milionów złotych obrotu i 4,2 miliona złotych zysku.

Źródło artykułu:PAP
kryzysprodukcjapoznań
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)