Ceny ropy w Nowym Jorku minimalnie rosną

Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 2 centy, do 110,38 USD za baryłkę.

Inwestorów pociesza spadek zapasów ropy w USA, co świadczy o rosnącym popycie na paliwa.

Departament Energii USA (DoE) podał w środę, że zapasy ropy naftowej spadły w ubiegłym tygodniu o 7,23 mln baryłek, czyli 1,8 proc., do 391,3 mln baryłek. Analitycy oceniali tymczasem, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu pozostały bez zmian.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 3,4 mln baryłek, czyli 3,0 proc. do 116,3 mln baryłek - podał departament. Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 0,97 mln baryłek, czyli o 0,5 proc., do 213,38 mln baryłek - wynika z najnowszych wyliczeń.

"Spadek zapasów ropy w USA to dla rynków kluczowy czynnik" - wskazuje Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney. "Na rynku są oczekiwania dalszego wzrostu popytu na paliwa, bo w USA zbliża sie początek sezonu wakacyjnych wyjazdów" - dodaje.

W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 33 centy do 103,74 USD za baryłkę.

Ceny ropy w tym tygodniu w USA wzrosły o 1,7 proc., a od początku 2014 r. ropa na NYMEX zdrożała o 5,4 proc.