Chavez pojechał po broń na kredyt?
Rosyjskie media informują, że celem wizyty w Moskwie prezydenta Wenezueli jest podpisanie porozumień o współpracy w sektorze naftowo-gazowym oraz zakup dużych ilości broni. Hugo Chavez spotka się dziś z prezydentem i premierem Rosji.
Dziennik "Kommiersant" zwraca uwagę, że prezydent Wenezueli z powodu kryzysu i spadku cen ropy po raz pierwszy chce kupować w Rosji na kredyt.
W trakcie dzisiejszych spotkań ma być podpisany pakiet porozumień dotyczących dwustronnej współpracy. Kontrakty wojskowe zostaną zawarte prawdopodobnie dopiero w przyszłości. Caracas chce kupić w Rosji 20 systemów przeciwlotniczych "Tor", 12 wojskowych samolotów transportowych IŁ-76 i IŁ-78, 24 samoloty myśliwskie oraz okręty podwodne o napędzie konwencjonalnym, czołgi i bojowe wozy piechoty.
Gazeta pisze, że zapewne większość tej broni zostanie kupiona na kredyt. W zamian rosyjskie firmy mają otrzymać dostęp do dużego złoża ropy w delcie rzeki Orinoko. Moskwa oczekuje też, że Wenezuela uzna niepodległość Abchazji i Osetii Południowej. Do tej pory - oprócz Rosji - zrobiła to tylko Nikaragua.