Chcą obniżyć składki na ZUS o 30 proc.!

Janusz Palikot zapowiedział w sobotę w Rzeszowie, że jego ugrupowanie będzie postulować obniżkę składki na ZUS o 30 proc. Ubytek wpływów miałby zrekompensować zakaz tzw. umów śmieciowych.

Obraz
newspix.pl

Według Palikota nawet do 30 procent ludzi zatrudnionych w Polsce, a 70 proc. ludzi młodych, do 30 roku życia, pracuje na tzw. umowach śmieciowych. Ponadto do 20 proc. ludzi pracuje w tzw. szarej strefie, czyli w ogóle bez umów - w budownictwie, usługach, gastronomii, turystyce, pracach domowych.

- Jeśli zalegalizujemy część tego rynku, poprzez taką dużą obniżkę ZUS-u i zakaz tych umów śmieciowych, to zwiększymy wpływy do budżetu- argumentował Palikot podczas sobotniego spotkania z młodymi ludźmi w Rzeszowie.

Przypomniał sytuację z 2003 roku, gdy premier Marek Belka obniżył akcyzę na alkohol o 30 proc. W konsekwencji w następnym roku o 15 proc. wzrosły wpływy z akcyzy. - Jak flaszka z Ukrainy czy Rosji kosztowała 10 zł taniej, to się wszyscy decydowali, a jak kosztowała 4 zł taniej, to się ludzie zastanawiali, czy ryzykować nie wiadomo jaki alkohol. Za mała różnica, woleli kupić oficjalny alkohol - wyjaśniał Palikot.

Podczas spotkania Palikot zapowiedział też, że chce połączenia ZUS i KRUS przynajmniej na poziomie organizacyjnym. Chodzi m.in. o jeden budynek, jedną administrację. Jego ugrupowanie jest także gotowe poprzeć opodatkowanie tych najlepiej zarabiających czy posiadających duży areał rolników.

Zapowiedział też, że Ruch przedstawi projekty ustaw w tym zakresie, choć jak zastrzegł, wolałby, żeby to były projekty Platformy, bo wtedy jest większa gwarancja, że wejdą w życie.

Jeżeli PO nie przedstawi w ciągu najbliższych miesięcy, do wakacji, propozycji zmian opodatkowania tych najlepiej zarabiających, to Ruch przedstawi je jesienią. Jak podkreślił, jego ugrupowanie ma już gotowe te projekty.

Wystąpienie Palikota w Rzeszowie usiłowała zakłócić kilkuosobowa grupa młodych ludzi, która z krzykiem weszła na salę, gdzie trwało spotkanie. Jednak po krótkiej rozmowie, m.in. z Palikotem, opuścili salę.

Palikot w sobotę po południu spotkał się też z mieszkańcami Stalowej Woli.

Wybrane dla Ciebie

"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Jesienią ratują sezon w Zakopanem. "Mają więcej pieniędzy"
Jesienią ratują sezon w Zakopanem. "Mają więcej pieniędzy"