Chłopiec skręcił w złą ścieżkę. Spędził pięć dni z lwami

Ośmioletni Tinotenda przeżył pięć dni w parku Matusadona w Zimbabwe, znanym z największej liczby lwów w Afryce. Chłopiec przetrwał dzięki jedzeniu dzikich owoców i spaniu na skałach.

Chłopiec wyszedł z domu i skręcił w złą ścieżkęChłopiec wyszedł z domu i skręcił w złą ścieżkę
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Anadolu
oprac.  KRWL

Ośmioletni Tinotenda z Zimbabwe przeżył pięć dni w parku Matusadona, pełnym lwów, leopardów i innych dzikich zwierząt. Informację o jego odnalezieniu przekazała parlamentarzystka Mutsy Murombedzi na platformie X. Chłopiec, po wyjściu z domu, zabłądził i znalazł się w jednym z najdzikszych miejsc w Afryce.

Przetrwanie pośród dzikiej przyrody

Tinotenda przebył 23 km od domu, śpiąc na skałach i jedząc dzikie owoce. Jego wędrówka była pełna niebezpieczeństw, w tym ryczących lwów i przechodzących słoni. Mimo wyczerpania, chłopiec zdołał przetrwać. "Jego gehenna, wędrówka przez 23 km z dala od domu, spanie na skałach pośród ryczących lwów, przechodzących słoni, jedzenie dzikich owoców to za wiele dla 8-latka" - napisała Murombedzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Test majonezów. Oto jak poradzili sobie z nim Białostoczanie

Szczęśliwe zakończenie poszukiwań

Tinotenda usłyszał pojazd strażników parku, ale nie zdążył do niego dotrzeć. Wspiął się na skalisty występ, gdzie czekał na pomoc. Strażnicy, wracając tą samą drogą, zauważyli ślady małych stóp i odnaleźli chłopca. "To była prawdopodobnie jego ostatnia szansa na ratunek po pięciu dniach spędzonych na odludziu" - dodała Murombedzi.

Park Matusadona, leżący przy granicy z Zambią i graniczący z jeziorem Kariba, ma powierzchnię 1,5 tys. km kw. i jest znany z największego zagęszczenia lwów w Afryce. Mieszkańcy wioski, z której pochodzi Tinotenda, uznali jego odnalezienie za cud. Chłopiec został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc.

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy