Ciche picie wykształconych kobiet

Kobiety wykształcone piją więcej z powodu stresu, jakiego doświadczają w pracy. Jednak wbrew obiegowym opiniom to nie wysokie stanowiska są najbardziej stresogenne. Najwyższy poziom stresu ujawniają kobiety na stanowiskach pomocniczych, a najmniej zestresowane są te na stanowiskach kierowniczych - wynika z badań przeprowadzonych przez studentkę psychologii SWPS.

Ciche picie wykształconych kobiet
Źródło zdjęć: © Thinkstock

22.03.2013 | aktual.: 22.05.2018 14:06

Kobiety wykształcone piją więcej z powodu stresu, jakiego doświadczają w pracy. Jednak wbrew obiegowym opiniom to nie wysokie stanowiska są najbardziej stresogenne. Najwyższy poziom stresu ujawniają kobiety na stanowiskach pomocniczych, a najmniej zestresowane są te na stanowiskach kierowniczych - wynika z badań przeprowadzonych przez studentkę psychologii SWPS.

Celem badania było sprawdzenie, czy kobiety wykształcone mają większy problem z alkoholem niż kobiety niewykształcone oraz jaki wpływ na spożywanie alkoholu ma stres związany z miejscem pracy. Zastanawiano się też, czy wysokie stanowisko wiąże się z doznawaniem większego poziomu stresu. Ewa Palikot, studentka psychologii SWPS, pod naukową opieką dr Jacka Zakrzewskiego przebadała 101 aktywnych zawodowo kobiet, w wieku 20-39 lat.

Wydawać by się mogło, że im wyżej stoimy w hierarchii firmy, tym większy ciężar obowiązków, a przede wszystkim odpowiedzialności spoczywa na naszych barkach, co jednoznacznie powinno wiązać się z odczuwaniem większego stresu. Mimo iż analiza pokazała, że zajmowane stanowisko rzeczywiście wiąże się z doznawaniem większego poziomu stresu, uzyskano kierunek odwrotny do założonego.

Okazało się, że kobiety na stanowiskach pomocniczych ujawniają najwyższy poziom stresu, nieco niższy poziom przejawiają te na stanowiskach specjalistycznych, a najmniej zestresowane są kobiety na stanowiskach kierowniczych.

- Wynika to prawdopodobnie z faktu, iż osoby na stanowiskach kierowniczych, nie obawiają się o swoją pozycję. Kobiety znajdujące się na najniższym szczeblu w hierarchii pracowniczej, wykazują większy poziom stresu dlatego, że boją się o swoje miejsce pracy czy zarobki - mówi Ewa Palikot.

Jednocześnie badanie pokazuje, że wiele osób widzi rozwiązanie swoich problemów w alkoholu, nie dostrzegając groźnych konsekwencji.

Wyniki badań powinny być ostrzeżeniem dla wielu kobiet - podkreśla autorka badania.
- Z powyższych badań wynika, że alkohol i stres stanowią element życia każdego człowieka. Jednak trzeba się zastanowić, czy sięgając po alkohol naprawdę zredukujemy stres. Na początku wydaje się on być źródłem ciekawych i przyjemnych przeżyć, ułatwiając radzenie sobie z przeciwnościami losu. Jednak z upływem czasu może tworzyć coraz silniejszą pokusę do częstego i szybkiego poprawiania nastroju, stając się jedynym sposobem, jaki będziemy znali na radzenie sobie ze stresem - podsumowuje Ewa Palikot.

Nadmierne, często skrywane, picie alkoholu przez kobiety jest w miarę nowym i przybierającym na sile zjawiskiem komentuje dr Jacek Zakrzewski, psycholog SWPS.

- Różne mogą być tego przyczyny: rozluźnienie norm społecznych, emancypacja, zmiany w obrębie rodziny. Kobiety są coraz bardziej samodzielne, lepiej wykształcone niż mężczyźni, bardzo mocno angażują się we własne kariery zawodowe. I to właśnie wyższe wykształcenie powiązane ze stresem w miejscu pracy okazuje się być jednym z czynników związanych z nadmiernym piciem kobiet.

Badanie zrealizowano w okresie 8 marca - 8 kwietnia 2012 roku w ramach pracy magisterskiej pt. „Ciche picie kobiet wykształconych a stres w miejscu pracy", napisanej pod kierunkiem dr Jacka Zakrzewskiego. SWPS

(AS)

alkoholizmlekarzalkohol
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)